To oni mogą być następcami Franciszka. Na liście jest Polak

Papież Franciszek Źródło: Shutterstock / Marco Iacobucci Epp Po śmierci papieża Franciszka w Watykanie ruszyła giełda nazwisk możliwych następców. Pojawia się na niej kardynał z Polski. W Wielkanocny Poniedziałek w wieku 88 lat zmarł papież Franciszek. Między 15. a 20. dniem po śmierci Ojca Świętego musi zostać zwołane konklawe, podczas którego kardynałowie wybiorą nowego Biskupa Rzymu. Aktualnie prawo głosu ma 138 kardynałów. W tym gronie znajduje się czterech Polaków: kard. Grzegorz Ryś, kard. Stanisław Ryłko, kard. Konrad Krajewski oraz kard. Kazimierz Nycz. Chociaż na razie jest zdecydowanie za wcześnie na spekulacje, kto może zostać nowym papieżem, w Watykanie już ruszyła giełda nazwisk. Wśród kandydatów na kolejnego papieża prym wiedzie aktualni Pietro Parolin, który uchodzi za umiarkowanego politycznie. Kardynał ten był jednym z najbliższych współpracowników Franciszka – od 2014 roku sprawuje funkcję sekretarza stanu w Watykanie. Zwolennicy Włocha podkreślają, że ma on ogromne doświadczenie w dyplomacji, ponieważ w przeszłości pracował m.in. w Meksyku oraz Nigerii. Jego przeciwnicy zwracają z kolei uwagę na to, że zdecydowanie brak mu charyzmy. Do grona umiarkowanych zaliczany jest także Mario Grech z Malty. Duchowny wielokrotnie zaznaczał, że księża powinni docierać do tych wiernych, których Kościół wykluczył ze względu na stan cywilny czy orientację seksualną. Wśród konserwatystów szanse na zostanie papieżem ma Peter Erdo, były przewodniczący Rady Konferencji Biskupów Europy, którego do godności kardynała wyniósł jeszcze Jan Paweł II. W swoich publicznych wypowiedziach ostro sprzeciwiał się przyjmowaniu migrantów przez państwa Europy oraz praktyce przyjmowania Eucharystii przez rozwiedzionych lub tych, którzy ponownie wzięli ślub. Równie konserwatywny jest Willem Jacobus Eijk pochodzący z Holandii. W 2015 roku był jednym z autorów książki, w której pojawiła się mocna krytyka papieża Franciszka za przyzwolenia na ponowne cywilne małżeństwa. Kolejny przedstawiciel konserwatystów, który może zyskać aprobatę konklawe, to Raymond Burke. Duchowny ostro krytykuje wszelkie przejawy bardziej liberalnego podejścia ze strony papieża. Nie zgadza się m.in. na dopuszczanie rozwodników do Eucharystii. Jest także zwolennikiem mszy łacińskiej. Jeszcze za życia Franciszka nie brakowało głosów, że kolejny papież będzie pochodził z Afryki. Do grona faworytów jest zaliczany pochodzący z Konga Fridolin Ambongo Besungu. W 2020 roku dołączył do grupy dziewięciu kardynałów doradców (Rada Kardynałów), którzy służą radą papieżowi w zarządzaniu Kościołem oraz w sprawach reformy Kurii Rzymskiej. Jeśli natomiast kardynałowie chcieliby obsadzić w roli Biskupa Rzymu duchownego z Azji, wówczas mógłby to być Luis Antonio Tagle. Pochodzący z Filipin duchowny uchodzi za wyjątkowo liberalnego. Nie waha się publicznie krytykować Kościoła za zbyt radykalne podejście do rozwodników oraz osób LGBT. W jego opinii zbyt konserwatywne podejście szkodzi Kościołowi i sprawia, że wierni się od niego odwracają. W nieoficjalnych doniesieniach przewija się także nazwisko pochodzącego z Polski kard. Konrada Krajewskiego. Prof. Arkadiusz Stempin w rozmowie z Wprost.pl ocenił, czy ponownie papieżem może zostać Polak. – Nie mam pewności, że tak się nie stanie. Niemniej jednak szanse kard. Krajewskiego oceniam jako nikłe. Dlaczego? Z tego samego powodu, dla którego uważam, że kolejnym papieżem nie zostaną najbardziej bliscy współpracownicy Franciszka. Oni są zbyt blisko papieża, żeby mogli zostać wybrani przez 2/3 elektorów – mówił dziennikarce Wprost.pl Magdalenie Frindt ekspert z Uczelni Korczaka w Warszawie. – W moim przekonaniu giełda nazwisk sprowadza się do dwóch głównych kandydatów: kard. Mario Grecha i kard. Pietro Parolina. Na korzyść tego drugiego może przemawiać fakt, że w Watykanie – po 45-letniej przerwie – wyczuwalna jest tęsknota za papieżem Włochem. Jednocześnie istnieje potrzeba przejrzystego kierowania Kościołem, ale mniej spontanicznego niż za czasów Franciszka, który wywołał burzę mózgów w spetryfikowanym, dogmatycznym Kościele po Benedykcie XVI – dodawał.Kto zostanie nowym papieżem? Ruszyła giełda nazwisk
Kto zastąpi Franciszka w Watykanie?
Polak ponownie zostanie papieżem?