Fałszywy Pas Oriona zachwyci Polaków. Warto spojrzeć w nocne niebo

Gwiazdy na nocnym niebie Źródło: Unsplash / Matthew Kosloski Dzisiejszego wieczoru warto spojrzeć w niebo! Będzie można bowiem dostrzec niecodzienne zjawisko – fałszywy Pas Oriona. To jeden z tych momentów, kiedy nieboskłon potrafi zaskoczyć perfekcyjną symetrią i ulotną kompozycją. W piątkowy wieczór, a także w kolejne dni, można będzie zaobserwować na nocnym niebie formację przypominającą słynny Pas Oriona. Jak wyjaśnia Karol Wójcicki – popularyzator astronomii i autor naukowego bloga „Z głową w gwiazdach” – chociaż oryginał znajduje się znacznie niżej, tuż nad horyzontem, jego optyczny „sobowtór” wydaje się większy i jaśniejszy. To zjawisko to przykład tak zwanego asteryzymu. Jak wyjaśnił Wójcicki, asteryzm to nieformalny układ ciał niebieskich (najczęściej gwiazd, czasem planet), które tworzą rozpoznawalny wzór, choć nie należą do oficjalnych konstelacji. Do takich formacji zaliczają się między innymi Wielki Trójkąt Letni, Wielki Wóz czy Wieszak. Teraz dołącza do nich nowy układ – Marsowy Pas Bliźniąt. Wszystko zawdzięczamy aktualnemu położeniu Marsa, który ustawił się blisko dwóch najjaśniejszych gwiazd konstelacji Bliźniąt – Polluksa i Kastora. „Mars zbliżył się do nich na tyle, że cała trójka zaczyna układać się niemal w idealną linię!” – wyjaśnił popularyzator astronomii. Dodał, że Mars i Polluks świecą z jasnością około 1 mag, a Castor z jasnością około 2 mag. Mag to skrót od łacińskiego magnitudo – jednostka ta określa jasność obiektu. Słońce ma jasność -26 mag, Wenus w maksimum blasku ma jasność ponad -4 mag, a Jowisz około -2,5 mag. „Całość układa się w formację, która do złudzenia przypomina Pas Oriona, czyli trzy słynne gwiazdy z gwiazdozbioru Oriona: Alnitak, Alnilam i Mintaka, które mają jasność w okolicach 1,7-2 mag” – przekazał na swoim profilu na Facebooku Karol Wójcicki. „Pas Oriona jest znacznie mniejszy i znajduje się dużo niżej, tuż nad linią południowego zachodniego horyzontu. A jego »bliźniak« z Marsa i Bliźniąt świeci wysoko, krótko po zachodzie Słońca na około 60 stopniach” – wyjaśnił. Wójcicki zauważył, że to jedno z tych astronomicznych zjawisk, które na chwilę tworzy iluzję porządku we wszechświecie, wywołując zachwyt nad naturalną geometrią nieba. facebook Najbliższa noc może sprzyjać miłośnikom astronomii – choć miejscami będzie pochmurno, pojawią się też większe przejaśnienia, zwłaszcza na wschodzie kraju. To właśnie tam istnieje największa szansa, by ujrzeć ten nietypowy „gwiezdny trik”. Mieszkańcy południa będą mieli trudniej – prognozy zapowiadają opady deszczu i słabe warunki do obserwacji.Jak powstało to zjawisko?
Czy pogoda pozwoli na obserwacje?