19 August, 2025

Gruba wpadka polskich dziennikarzy. Magdalena Ogórek krytykowana za reakcję

Gruba wpadka polskich dziennikarzy. Magdalena Ogórek krytykowana za reakcję

Magdalena Ogórek Źródło: Instagram / Magdalena Ogórek Przy okazji szczytu w Waszyngtonie, do sieci trafiło zdjęcie europejskich liderów. Mimo wyraźnych oznak fałszu, nabrali się na nie nawet dziennikarze.

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego i europejskich sojuszników Ukrainy w Białym Domu wywołała wiele emocji i komentarzy. Niektórzy dali się ponieść swoim uprzedzeniom i nie zastanowili, kiedy otrzymali fałszywe zdjęcie z wydarzenia, wygenerowane w rzeczywistości przez AI. Przedstawiało polityków w złym świetle, więc szybko zyskało popularność i rozeszło się po sieci.

Politycy i dziennikarze nabrali się na „fejka”

„Potęga Unii Europejskiej, marzącej o scentralizowanym superpaństwie bez wpływów USA, na jednym zdjęciu” – pisał najbardziej znany młodzieżowy działacz PiS Oskar Szafarowicz. „Sekcja komentarzy jest dla was” – angażował internautów profil należący do Kanału Zero, publikując to samo nieprawdziwe zdjęcie.

„Nie ukrywam. Trochę bawi jak ludzie zaczęli wklejać zdjęcie AI z europejskimi liderami, gdzie Macron ma 4 nogi, w tym dwie w szpilkach. Niestety, szybko znikają, a to całkiem zabawne” – kpił Bartłomiej Wypartowicz. Problem jednak w tym, że nie wszyscy i nie od razu zdecydowali się na usunięcie wyraźnie oszukanego zdjęcia.

– Źródło jest dobre. (…) Butów liczyć nie będę – stwierdziła Magdalena Ogórek z telewizji wPolsce24, gdzie również pokazano „fejka”. Prowadząca program była dziennikarka TVP nie wykazała się nie tylko czujnością, ale i rzetelnością już po odkryciu wpadki. – Jeżeli fejk, to śmieszny – próbowała przekonać widzów.

twitter

Co europejscy przywódcy robili w USA?

Po rozmowach z Władimirem Putinem na Alasce, przyszedł czas na wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie. Było to pierwsze spotkanie Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy od czasu pamiętnej kłótni w Białym Domu, po której rozmowy przerwano, a delegacja z Ukrainy została odesłana.

By uniknąć powtórki z tamtego scenariusza, tym razem Zełenskiemu towarzyszyli europejscy liderzy: prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz z Niemiec, premier Włoch Giorgia Meloni, prezydent Finlandii Alexander Stubb, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Politycy ze Starego Kontynentu wspierali ukraińskiego prezydenta w trudnym zadaniu. Byli też obecni w Waszyngtonie ze względu na konieczność negocjacji związanych z gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy. Chodziło m.in. o zakup broni od USA za 90 mld dolarów, który sfinansować mają Europejczycy.

Podobne artykuły