Choruje 3 mln Polek. Ten test pozwoli na wcześniejszą diagnozę Pacjentka cierpiąca z bólu Źródło: Shutterstock – Jeśli test się sprawdzi, mógłby się stać badaniem przesiewowym, dzięki któremu endometriozę można będzie zdiagnozować dużo wcześniej – mówi prezes Fundacji Pokonać Endometriozę. Ból uniemożliwiający funkcjonowanie, trudności z zajściem w ciążę, operacje – to problemy pacjentek z endometriozą. W Polsce choruje na nią 3 mln kobiet. Na diagnozę czekają nawet kilka lat. – Jest ogromna trudność diagnostyczna: musi być bardzo dobry specjalista USG, który znajdzie miejsca, gdzie ogniska endometriozy się wszczepiły. Jeśli konieczna jest operacja, to będzie bardzo skomplikowana, musi w niej uczestniczyć wielu specjalistów – mówi dla NewsMed.pl Lucyna Jaworska-Wojtas, prezes Fundacji Pokonać Endometriozę.Badanie, na które czeka 3 mln Polek W prywatnych laboratoriach można zrobić test genetyczny EndoRNA, opracowany przez polskich naukowców, jednak jego wykonanie jest bardzo kosztowne. Trwa badanie kliniczne prowadzone przez Agencję Badań Medycznych, które ma na celu sprawdzenie, czy test faktycznie jest wiarygodny i może przyspieszyć diagnostykę.– Cieszymy się, że takie badanie jest prowadzone, gdyż jeśli test się sprawdzi, mógłby się stać badaniem przesiewowym, dzięki któremu chorobę można będzie zdiagnozować dużo wcześniej – mówi Jaworska-Wojtas. Test mógłby sprawić, żeby kobiety nie przechodziły długoletniej ścieżki poszukiwania diagnozy. Mogłyby mieć szansę wcześniej znaleźć się pod opieką specjalistów. Gdzie takie testy będzie można wykonać? Co dalej po zrobieniu testu? Prezeska Fundacji Pokonać Endometriozę wyjaśnia w serwisie NewsMed.pl.