Elon Musk sugeruje, że chce wycofać Starlink z Ukrainy, bo ambasador go obraził

Miliarder Elon Musk przed kilkoma dniami przekazał propozycję zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą, co spotkało się ze stanowczą reakcją władz w Kijowie. Teraz sugeruje, że może wycofać systemy Starlink z Ukrainy, bo został obrażony przez ambasadora Ukrainy.

Elon Musk opublikował swój plan rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na Twitterze.

Plan Muska zakłada, że niedawne tzw. referenda na terenach, których aneksję przez Rosję ogłosił Władimir Putin (chodzi o ukraińskie obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski) zostaną powtórzone pod nadzorem ONZ. Rosja opuści te tereny, jeśli taka będzie wola ludu – napisał pochodzący z RPA miliarder.

Kolejny punkt planu Muska zakłada, że anektowany w 2014 r. przez Federację Rosyjską Krym (aneksja nie została uznana przez społeczność międzynarodową) pozostanie formalnie częścią Rosji, którą “był od 1783 r. (do czasu błędu Chruszczowa)”.

Według propozycji Elona Muska, dostawy wody na Krym miałyby być zapewnione, a Ukraina miałaby pozostać neutralna.

Propozycja miliardera spotkała się ze stanowczą reakcją władz Ukrainy. Jego wpis skrytykowali m.in. doradca prezydenta Ukrainy Michajło Podolak i odchodzący ambasador Ukrainy w Niemczech. “S… to moja bardzo dyplomatyczna odpowiedź dla ciebie” – napisał Andrij Melnyk.

Jak poinformowała w czwartek stacja CNN, Elon Musk przekazał Pentagonowi, że nie zamierza finansować internetu dla Ukrainy w ramach systemów Starlink. Chce, by amerykańskie władze finansowały dotychczasowe systemy i ewentualne kolejne.

Dziennikarz Jason Jay Smart na Twitterze przypomniał, że decyzja SpaceX zapadła zaledwie kilka dni po wpisie Melnyka. Na wpis odpowiedział sam Musk. “Po prostu stosuję się do (zalecenia)” ukraińskiego ambasadora – napisał.