Najnowsze informacje o ekshumacjach w Puźnikach. Jest komunikat ministerstwa

Ekshumacje w Puźnikach Źródło: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Znaleziono fragmenty szkieletów co najmniej 42 osób – przekazało w komunikacie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wśród szkieletów są kobiety, mężczyźni i dzieci.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydało komunikat dotyczący zakończenia podejmowania szczątków w dawnej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim w Ukrainie. Jak czytamy, ostateczna liczba ofiar oraz ich płeć i wiek zostaną podane po przeprowadzeniu analiz laboratoryjnych. Na ten moment resort pisze o co najmniej 42 ofiarach.

Ze znalezionych szczątek zostanie wyodrębnione DNA ofiar

Aktualnie zespół badawczy jest na etapie oczyszczania pozyskanych szczątek, prowadzeniu analizy antropologicznej i medycznej oraz skanów trójwymiarowych. Ministerstwo informuje, że równocześnie pozyskiwane są próbki materiału do badań genetycznych, z których zostanie wyodrębnione DNA ofiar.

„Działania te mają na celu przywrócenie ich tożsamości, a nastąpienie godny pochówek. Zgodnie z wolą rodzin, po przeprowadzeniu prac badawczych, szczątki ofiar zostaną pochowane na cmentarzu w Puźnikach” – pisze MKiDN.

Badacze zabezpieczyli przedmioty osobiste

Poza fragmentami szkieletów podczas prac w dawnej wsi Puźniki badacze zabezpieczyli także przedmioty osobiste należące najpewniej do ofiar. Wśród nich znalazły się m.in. guziki, fragmenty różańców, medaliki.

„W pracach koordynowanych przez Fundację »Wolność i Demokracja« biorą udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, firmy »Wołyńskie starożytności« oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Prace są w całości finansowane z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego” – informuje resort.

Ukraina zniosła zakaz ekshumacji

Ekshumacje w dawnej wsi Puźniki w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy ruszyły 24 kwietnia, po tym jak w listopadzie ub.r. zniesiony został ich zakaz przez ukraińskie władze. Według różnych źródeł ukraińscy nacjonaliści wymordowali tam w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku od 50 do 120 Polaków.