26 November, 2021

Działacz LGBT o żołnierzach: „Przebierańcy w mundurach”. Będzie zawiadomienie do prokuratury!

Działacz LGBT o żołnierzach: „Przebierańcy w mundurach”. Będzie zawiadomienie do prokuratury!

Do prokuratury trafi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez aktywistę Barta Staszewskiego, który nazwał żołnierzy “przebierańcami w polskich mundurach”, a odnosząc się do rzeczniczki Straży Granicznej napisał: “Zdejmij mundur, przeproś matkę”. “Zabezpieczyliśmy na poczet śledztwa kilkanaście wpisów, których autorem jest Bart Staszewski” – pisze fundacja, która złoży zawiadomienie.

Na granicach UE i Białorusi trwa kryzys, od czasu, gdy wiosną gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy białoruskiej z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie podkreślają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.

Granic Polski bronią żołnierze, policjanci i Straż Graniczna. Dość nieoczekiwanie, oprócz agresywnych migrantów, muszą się też mierzyć… z hejtem.

Znany aktywista LGBT Bart Staszewski nazwał żołnierzy “przebierańcami w polskich mundurach”. Z kolei odnosząc się do rzeczniczki Straży Granicznej Anny Michalskiej, napisał: “zdejmij mundur, przeproś matkę”. Wszelkie granice, nie pierwszy już raz, zostały przekroczone.

Na te skandaliczne słowa zareagowała Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Jak poinformowano, zostanie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Staszewskiego. – Zabezpieczyliśmy na poczet śledztwa kilkanaście wpisów, których autorem jest Bart Staszewski. Jutro składamy zawiadomienie do Prokuratury w jego sprawie – czytamy w komunikacie.

Art. 226 § 1. Kodeksu Karnego, na który powołuje się Fundacja, ma następujące brzmienie:

Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Bart Staszewski wcześniej zasłynął z wieszania fałszywych znaków przy nazwach miejscowości. Jeździł po kraju i publikował zdjęcia tablic z napisem “Strefa wolna od LGBT” (w kilku językach). Polski rząd nazywał “homofobicznym”, choć sam był autorem komentarza w tym tonie, odnoszącego się do nowego rzecznika MSZ.

Źródło: Niezalezna.pl

Podobne artykuły