10 October, 2024

„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Piotr Nowak Kto rozpoczął kampanię wyborczą, choć jeszcze nie został kandydatem na prezydenta? Kiedy PiS zaprezentuje swojego pretendenta do urzędu prezydenckiego i dlaczego może to być Mariusz Błaszczak? Jakiej cechy Rafała Trzaskowskiego boją się jego konkurenci do urzędu prezydenckiego? Czego obawia się kierownictwo PiS? O tym i innych sprawach rozmawiamy w „Niedyskrecjach parlamentarnych do słuchania”. Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Zobacz fragment odcinka:

„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Wygląda na to, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, uznał, że jest już pewniakiem do walki o prezydenturę. Podobno zaczął się już umawiać z dziennikarzami na wywiady, które zostaną przeprowadzone w czasie kampanii prezydenckiej. A ostatnio w Warszawie nieustannie można zobaczyć jego twarz. Prezydenta Warszawy widziano na torze wyścigów konnych Służewiec podczas Wielkiej Warszawskiej. W komunikacji miejskiej na monitorach średnio co kilka minut można oglądać Trzaskowskiego – przy okazji otwarcia nowego centrum, olimpiady przedszkolaków lub promocji tygodnia bezpieczeństwa w stolicy.

Ewidentnie jest to jest wstęp do kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego.

Jedna z autorek „Niedyskrecji” obserwowała Trzaskowskiego podczas Wielkiej Warszawskiej i stwierdziła, że mieszkańcy stolicy nie podchodzą do prezydenta, żeby z nim porozmawiać, pogratulować wygranych wyborów lub zrobić selfie. Jest to dość zaskakujące, bo jednak prezydenci miast zwykle są zaczepiani przez mieszkańców.

Trzaskowski jednak wytwarza dystans, nie łapie kontaktu wzrokowego z otaczającymi go ludźmi i w rezultacie przechadza się w tłumie przez nikogo nie zaczepiany.

Choć kandydatura Trzaskowskiego do wyścigu prezydenckiego nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, to – według Prawa i Sprawiedliwości – jest on pewnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

Podobne artykuły