15 July, 2025

Duda ułaskawił Bąkiewicza. Fala komentarzy i gromy ciskane w prezydenta

Duda ułaskawił Bąkiewicza. Fala komentarzy i gromy ciskane w prezydenta

Duda ułaskawił Bąkiewicza. Fala komentarzy i gromy ciskane w prezydenta

Pałac prezydencki Źródło: Pixabay Tuż przed końcem swojej kadencji prezydent Andrzej Duda częściowo ułaskawił Roberta Bąkiewicza. Wywołało to falę oburzenia w mediach społecznościowych, a komunikat w tej sprawie postanowił wydać Pałac Prezydencki.

Prawdziwą burzę w internecie rozpętała informacja przekazana przez rzeczniczkę Prokuratora Generalnego Annę Adamiak. Poinformowała ona, że Robert Bąkiewicz został częściowo ułaskawiony przez Andrzeja Dudę.

Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewicza

Prezydent darował mu karę orzeczoną przez sąd w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej aktywistki Babci Kasi. Tym samym były szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości uniknie kary ograniczenia wolności.

„W postanowieniu prezydenta nie ma mowy o innych elementach orzeczonego wyroku takich jak obowiązek zapłaty nawiązki w wysokości 10 tys. zł na rzecz poszkodowanej, publiczne ogłoszenie treści wyroku czy zatarcie skazania” – podkreślała Adamiak.

Ułaskawienie Bąkiewicza. Zalew komentarzy na X

Tuż po tej informacji Radosław Sikorski podesłał na X odnośnik do swojej sony, w której pytał o los Bąkiewicza. Okazało się, że internauci trafnie przewidzieli, iż zostanie on ułaskawiony.

„Jako wisienkę na torcie uprzejmie sugeruję Panu Prezydentowi, że europoseł Braun oraz panowie Kamraci też potrzebują zrozumienia i wsparcia” – pisał Sikorski. Wrócił też do swojego wpisu z 9 lipca, w którym mówił o politycznym sojuszu PiS i Bąkiewicza.

„To, że za wielomilionowe dotacje za czasów PiS Bąkiewicz odwdzięcza się wywoływaniem psychozy akurat teraz, gdy rząd wygrał bitwę o granicę z Białorusią, wcale mnie nie dziwi. Natomiast bulwersuje mnie to, że faszystę chwali Prezydent RP. Kolejny kandydat do Orła Białego?” – pytał ironicznie.

Biedroń o Dudzie: Bardzo smutny koniec prezydentury

Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus zaczepiła prezydenta Dudę pod wpisem, w którym gratulował polskiemu astronaucie. „Upadł pan nisko. Nawet ten tweet tego nie zakryje. Jest pan małym człowiekiem. Ułaskawiając kryminalistę staje pan po jego stronie. Kryminalistę, który zaatakował kobietę. Co za wstyd” – pisała.

Do aktualnych wydarzeń nawiązał też europoseł Robert Biedroń. „Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował, a Prezydent Duda ułaskawiając Roberta Bąkiewicza odleciał. Bardzo smutny koniec tej prezydentury” – oceniał.

Swojego rozczarowania nie kryła też Anna-Maria Żukowska z Lewicy. „To co zyskał Andrzej Duda w moich oczach postawą wobec Ukrainy, to traci na ostatniej prostej w zastraszającym tempie, przyjęciem kursu cała naprzód na wspieranie nacjonalistów” – stwierdzała.

Janusz Kowalski broni Dudy. Nazywa Bąkiewicza patriotą

W obronie prezydenta stanął za to poseł Janusz Kowalski z PiS. „Dziękuję Prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie za częściowe ułaskawienie patrioty Roberta Bąkiewicza, który przed lewacką agresją obywatelsko bronił Kościoła, tak jak teraz broni polskich granic, a został skazany w haniebnym procesie. Szacunek panie prezydencie!” – pisał.

Innego zdania był poseł Razem Maciej Konieczny. „Ułaskawianie dla skrajnie prawicowego bandziora Bąkiewicza to partyjniactwo najgorszego sortu, w którym polityczna wojna staje się ważniejsza od prawa, przyzwoitości i elementarnej lojalności wobec polskiego państwa. Wstyd” – podsumował.

Duda ułaskawił Bąkiewicza. Pałac Prezydencki wydał komunikat

Komunikat w sprawie ułaskawienia wydała Kancelaria Prezydenta. „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej rozpatrzył jeden wniosek Prokuratora Generalnego w sprawie ułaskawienia. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej postanowieniem z dnia 11 lipca 2025 r. zastosował prawo łaski wobec jednej osoby” – pisano.

„Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski, miał na uwadze m.in.: pozytywną opinię środowiskową, incydentalny charakter czynu, ustabilizowany tryb życia” – czytamy dalej.

Podobne artykuły