10 September, 2025

Źródło NATO o „celowym wtargnięciu rosyjskich dronów”. Zdarzenie nie jest traktowane jako atak

Źródło NATO o „celowym wtargnięciu rosyjskich dronów”. Zdarzenie nie jest traktowane jako atak

Źródło NATO o „celowym wtargnięciu rosyjskich dronów”. Zdarzenie nie jest traktowane jako atak

Szef NATO Mark Rutte Źródło: PAP/EPA / Neil Hall Nocny atak rosyjskich dronów na Ukrainę, który skutkował naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej, spotkał się z szerokim odzewem ze strony europejskich polityków. Głos zabrali Emmanuel Macron, Ursula von der Leyen, Wołodymyr Zełenski, Petr Fiala, czy Roberta Metsola.

„W nocy wiele dronów wleciało do polskiej przestrzeni powietrznej i spotkało się z reakcją polskiej i NATO-owskiej obrony powietrznej. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte jest w kontakcie z polskim kierownictwem, a Sojusz Północnoatlantycki ściśle konsultuje się z Polską” – napisała rzeczniczka NATO Allison Hart w mediach społecznościowych.

Wcześniej Donald Tusk podkreślił, że „poinformował szefa NATO o aktualnej sytuacji i działaniach, jakie podjęliśmy wobec obiektów, które naruszyły naszą przestrzeń powietrzną”. Polski premier zapewnił, że obie strony pozostają „w stałym kontakcie”. Po kilku godzinach Tusk zamieścił podobny wpis w języku angielskim. Zaznaczył, że „drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone”. Dodał też, że jest także w kontakcie z sojusznikami.

Sprawa rosyjskich dronów. Szefowa PE: Polska ma pełne prawo do obrony przed każdym atakiem

– Polska ma pełne prawo do obrony. Nadal analizujemy sytuację. Zapoznaliśmy się z oświadczeniami polskiego rządu i premiera, ale nie ma wątpliwości, że Polska ma pełne prawo do obrony przed każdym atakiem – powiedziała szefowa Parlamentu Europejskiego przed debatą nad orędziem o stanie Unii Europejskiej.

– Unia Europejska jest zjednoczona. (Polska – red.) jest nie tylko państwem członkowskim Unii Europejskiej, ale także członkiem NATO. I tu w grę wchodzi nie tylko kwestia naszych wspólnych zdolności obronnych i naszego bezpieczeństwa, ale także tego, jak bardzo jesteśmy przygotowani, aby zapewnić sobie ochronę przed takim atakiem – podsumowała Roberta Metsola.

Brawa po słowach przewodniczącej Komisji Europejskiej

– Dzisiaj byliśmy świadkami lekkomyślnego i bezprecedensowego naruszenia przestrzeni powietrznej Polski i Europy przez ponad 10 rosyjskich dronów Shahed. Europa jest w pełni solidarna z Polską – oceniła z kolei podczas corocznego wystąpieniu na temat stanu Unii przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, po czym na sali rozległy się brawa. CNN podało, że o sprawie został powiadomiony sekretarz stanu USA Marco Rubio.

„Wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną podczas ataku przeprowadzonego przez Rosję na Ukrainę jest po prostu nie do przyjęcia. Potępiam to w najostrzejszych słowach. Wzywam Rosję do zakończenia tej niebezpiecznej eskalacji. Ponawiam wobec narodu polskiego i jego rządu nasze pełne wyrazy solidarności. Wkrótce odbędę rozmowę z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte. Nie pójdziemy na żadne kompromisy w kwestii bezpieczeństwa Sojuszników” – skomentował prezydent Francji Emmanuel Macron.

Nocny atak rosyjskich dronów dotknął Polskę. „Trudno uwierzyć, że był to zwykły zbieg okoliczności”

„Nocny atak rosyjskich dronów, który dotknął również terytorium Polski, jest testem zdolności obronnych krajów NATO. Trudno uwierzyć, że był to zwykły zbieg okoliczności. Reżim Putina zagraża całej Europie i systematycznie bada, jak daleko może się posunąć. Pocieszające jest to, że polskie systemy obrony powietrznej zareagowały skutecznie” – zaznaczył z kolei czeski premier.

„Jest oczywiste, że Rosja próbuje wyrządzić krzywdę mieszkańcom innych krajów europejskich. Stoimy po stronie Polski, ponieważ jako nasi sojusznicy znajduje się ona na pierwszej linii frontu. Proszę o tym pamiętać – zwłaszcza teraz, gdy wielu ekstremistów próbuje przekonać Państwa, że Rosja nie jest wrogiem, a rozwiązaniem jest rozbrojenie” – zakończył Petr Fiala.

Pierwszy raz samoloty NATO walczyły z potencjalnym zagrożeniem w przestrzeni powietrznej Sojuszu

Źródło NATO poinformowało Reutersa, że wstępne ustalenia wskazują na celowe wtargnięcie od sześciu do dziesięciu rosyjskich dronów. Zdarzenie nie jest jednak traktowane jako atak. „Był to pierwszy przypadek, kiedy samoloty NATO podjęły działania przeciwko potencjalnym zagrożeniom w przestrzeni powietrznej sojusznika” – czytamy.

W nocnej operacji brały udział polskie myśliwce F-16, holenderskie F-35, włoskie samoloty rozpoznawcze AWACS oraz samoloty tankujące w powietrzu, wspólnie obsługiwane przez NATO. Rosyjskie drony nad terytorium Polski pomogły wykryć dwa niemieckie systemy obrony powietrznej Patriot rozmieszczone w naszym kraju.

Zełenski o rosyjskich dronach nad Polską. „Niezwykle niebezpieczny precedens dla Europy”

Wołodymyr Zełenski poinformował z kolei o skutkach rosyjskiego ataku. W stronę Ukrainy poleciało około 415 różnych typów dronów oraz ponad 40 pocisków manewrujących i balistycznych. Atakiem objęto 15 obwodów. Zginęła jedna osoba, trzy zostały ranne. Ukraiński przywódca podkreślił, że „Moskwa zawsze przekracza granice tego, co jest możliwe, a jeśli nie spotyka się z silną reakcją, pozostaje na kolejnym poziomie eskalacji”.

„Dzisiaj nastąpił następny krok eskalacji – rosyjsko-irańskie »shahedy« działały w przestrzeni powietrznej Polski, w przestrzeni powietrznej NATO. Nie był to tylko jeden »shahed«, który można by nazwać wypadkiem, ale co najmniej osiem dronów uderzeniowych skierowanych w stronę Polski. Jest to niezwykle niebezpieczny precedens dla Europy. To, czy nastąpią dalsze kroki, zależy wyłącznie od koordynacji i siły reakcji. Rosjanie muszą odczuć konsekwencje” – przekonywał Zełenski.

Zdaniem prezydenta Ukrainy „Rosja musi odczuć, że wojny nie da się przedłużyć i trzeba ją zakończyć”. „Przerwa w sankcjach trwa już zbyt długo. Opóźnianie restrykcji wobec Rosji i jej wspólników oznacza jedynie zwiększenie brutalności ataków. Do odstraszania Rosji potrzebna jest odpowiednia ilość broni i zdecydowana reakcja – i może to być tylko wspólna reakcja wszystkich partnerów: Ukrainy, Polski, wszystkich Europejczyków, Stanów Zjednoczonych” – podsumował Zełenski.

Podobne artykuły