Seria zaginięć na Dolnym Śląsku. Zniknął turysta, grzybiarka i rodzina z trójką dzieci

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: policja.gov.pl Policjanci z Komendy Powiatowej w Lwówku Śląskim ostatnie dni zapamiętają na długo. Niecodziennie zdarza się, że na tak stosunkowo małym obszarze dochodzi do tak wielu zaginięć. Ostatnie godziny to dla funkcjonariuszy z Lwówka Śląskiego i okolic prawdziwe urwanie głowy. Zaczęło się w czwartek 9 października, kiedy wpłynęło zawiadomienie o zniknięciu starszej kobiety. Seniorka wybrała się na grzyby i nie wróciła o umówionej godzinie. Jej bliscy poinformowali o wszystkim służby, ponieważ w tym wieku każda minuta mogła zaważyć na wyniku poszukiwań. Szczęśliwie, zaginioną udało się odnaleźć. — Dzięki szybkiej reakcji najbliższych kobieta została odnaleziona po kilku godzinach — oznajmiła mł. asp. Olga Łukaszewicz, rzeczniczka lwóweckiej policji. Tego samego dnia policjanci z gminy Gryfów Śląski odebrali zgłoszenie o zaginięciu rodziny z trójką dzieci. Tu sytuacja była znacznie bardziej tajemnicza, ponieważ funkcjonariusze nie informowali o okolicznościach zaginięcia. Poinformowano jedynie, że cała rodzina została odnaleziona w dobrym zdrowiu. Trzecia sytuacja dotyczyła turysty, który zaparkował przy leśnym parkingu i wybrał się na krótki spacer. W pewnym momencie mężczyzna stwierdził jednak, że nie potrafi odnaleźć swojego samochodu i zadzwonił po pomoc. Na ratunek po raz kolejny ruszyli miejscowi policjanci. „Na szczęście wszystkie sprawy zakończyły się szczęśliwie — zaginieni zostali odnalezieni cali i zdrowi. Służby przypominają jednak, że chwila nieuwagi może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji i apelują o rozwagę, zwłaszcza podczas wycieczek i wypraw do lasu” — podkreślali przedstawiciele lwóweckiej policji. Przypomnieli też najważniejsze porady w przypadku stracenia orientacji w terenie:Seria zaginięć w powiecie lwóweckim
Co robić w przypadku zabłądzenia?