09 May, 2024

Ambasador Rosji z obstawą na warszawskim cmentarzu. Usłyszał płacz Ukrainek

Ambasador Rosji z obstawą na warszawskim cmentarzu. Usłyszał płacz Ukrainek

Ambasador Rosji z obstawą na warszawskim cmentarzu. Usłyszał płacz Ukrainek

Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew Źródło:PAP Po raz pierwszy od momentu napaści Rosji na Ukrainę ambasadorowi Siergiejowi Andriejewowi udało się złożyć kwiaty z okazji Dnia Zwycięstwa. W tle słyszał krzyk ukraińskich kobiet.

Najpierw z samego rana nieznani sprawcy rozlali w pobliżu pomnika na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich czerwoną farbę symbolizującą krew mordowanych Ukraińców i rozsypali kości. Ten sam symbol pojawiał się w poprzednich latach.

Potem przyjechał rosyjski ambasador Siergiej Andriejew. Na terenie cmentarza znajdowało się co najmniej kilkudziesięciu demonstrantów, którzy próbowali powstrzymać ambasadora. Do szarpanin jednak nie doszło.

twitter

Ambasadorowi po raz pierwszy od napaści Rosji na Ukrainę udało się złożyć kwiaty z okazji Dnia Zwycięstwa. W tle, kiedy składał kwiaty, słychać było krzyk ukraińskich kobiet. Trzymały w rękach portrety poległych mężczyzn. Na sobie miały zakrwawione białe suknie.

twitter

Rosja obchodzi Dzień Zwycięstwa

9 maja Rosja obchodzi swoje najważniejsze święto narodowe. Dzień Zwycięstwa upamiętnia wygraną nad hitlerowskimi Niemcami podczas II wojny światowej. Do momentu napaści na Ukrainę co roku ambasador Rosji składał kwiaty pod pomnikiem na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Od momentu napaści Rosji na Ukrainę – 24 lutego 2022 roku – obchody te były skutecznie blokowane przez aktywistów.

Demonstranci przez dwa lata skutecznie blokowali ambasadora

Po raz pierwszy, dwa lata temu, kiedy rosyjski ambasador Siergiej Andriejew próbował złożyć kwiaty, został zablokowany przez demonstrantów. Doszło do szarpani, w której trakcie wyrwano mu bukiet i oblano czerwoną farbą.

Rok później, w 2023 roku, także zebrali się demonstranci. Nieopodal pomnika ustawiono szpaler ukraińskich flag, krzyże z nazwiskami zamordowanych Ukraińców i cztery makiety budynków symbolizujące zniszczone ukraińskie miasta, m.in. Buczę i Bachmut.

Wówczas ambasador Siergiej Andriejew nie dał rady dostać się do pomnika, a przyniesione kwiaty złożył przed wbitymi w ziemię ukraińskimi flagami. „Aktywiści kwiaty podeptali a dołączoną do nich rosyjską flagę zawiesili na atrapie rakiety. Wtedy Siergiej Andriejew odwrócił się na pięcie, wsiadł do limuzyny i odjechał” – relacjonowało przed rokiem RMF FM.

Podobne artykuły