02 January, 2025

Ostry Komentarz Myrchy o słowach prof. Balickiego z PKW: Wystarczyło zagłosować “za”

Ostry Komentarz Myrchy o słowach prof. Balickiego z PKW: Wystarczyło zagłosować "za"

Ostry Komentarz Myrchy o słowach prof. Balickiego z PKW: Wystarczyło zagłosować "za"

Arkadiusz Myrcha Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski – Ja się w tej sprawie nie wypowiadam, ale dobrze jakby minister finansów dla nas to zrobił – w ten sposób wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha ocenił wypowiedź profesora Ryszarda Balickiego po głosowaniu PKW, na mocy którego przyjęto sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości.

W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o przyjęciu sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku, uwzględniając tym samym postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Dwóch członków komisji, Konrad Składowski i Ryszard Balicki, którzy znaleźli się w niej z rekomendacji KO, wstrzymało się od głosu.

Po głosowaniu prof. Balicki w jednym z wywiadów miał stwierdzić, że „to jest decyzja ministra finansów, a nie moja i nie samej PKW. Gdybym był na miejscu ministra finansów, pewnie bym tych pieniędzy dla PiS nie wypłacił”.

Decyzja PKW ws. pieniędzy dla PiS. Myrcha ostro o słowach prof. Balickiego

Do tych słów na antenie Radia ZET odniósł się Arkadiusz Myrcha, wskazując na silny rozdźwięk między publicznym stanowiskiem prof. Balickiego a jego wstrzymaniem się od głosu w głosowaniu PKW.

– Ja bardzo szanuję pana profesora Balickiego, znamy się długo, znam jego dorobek naukowy i teraz jeżeli profesor będąc członkiem PKW ma szansę podjąć decyzję, zagłosować w uchwale o przyznaniu lub nieprzyznaniu (środków – przyp. aut.), a jednocześnie rekomenduje innym, żeby jednak nie przelewali, no to wystarczyło w tej uchwale zagłosować za (wstrzymaniem). Miałby dokładnie ten sam efekt.

Wiceminister Arkadiusz Myrcha odniósł się też do propozycji spotkania członków PKW z Pierwszą Prezes SN Małgorzatą Manowską. PKW zwróciła się z apelem do Pierwszej Prezes SN o uregulowanie wszelkich kwestii spornych związanych z funkcjonowaniem PKW i sądów w świetle zbliżających się wyborów prezydenckich.

– Nie jesteśmy w stanie więcej zrobić, to może się chociaż spotkajmy – podsumował sceptycznie zasadność tej propozycji Myrcha.

– Czy takie spotkanie w ogóle ma sens? No jak podczas takiego spotkania można cokolwiek regulować, co dotyczy właśnie, (…) funkcjonowania PKW czy sądów, czyli chociażby funkcjonowania samych neo sędziów, którzy w tej izbie są. Traktuję to jako pewien element takiego zabiegu wybiegającego, że no nie jesteśmy w stanie więcej zrobić, to może się chociaż spotkajmy. Przecież wiemy, że wszystko wynika z przepisów. Dopóki one będą takie, jakie są, to jedno czy dwa, czy kolejne spotkania niewiele zmienią – powiedział Arkadiusz Myrcha.

Podobne artykuły