Katastrofa budowlana w Częstochowie. Psy przeszukały gruzowisko zawalonej kamienicy

Straż pożarna Źródło: Shutterstock / FotoDax W Częstochowie zawalił się pustostan. Wbrew obawom okazało się, że środku nie było ludzi, np. osób bezdomnych. Konieczne będą prace rozbiórkowe budynku. W sobotę 14 czerwca przed południem w Częstochowie doszło do katastrofy budowlanej. Chodziło o trzykondygnacyjny budynek przy ulicy Targowej, który był pustostanem. W okolicy kamienicy jest bardzo dużo pustostanów grożących zawaleniem się. Na miejsce zdarzenia zadysponowano służby oraz specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze ze sprzętem, w tym ekspertów od pracy na wysokościach. Wiceprezydent miasta Łukasz Pabiś w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim podkreślał, że psy ratownicze nie mogły od razu przystąpić do przeszukiwania ternu, ponieważ najpierw konieczna była ocena stabilności konstrukcji. – Stropy drugiej i trzeciej kondygnacji osunęły się do wnętrza kamienicy, naruszając statykę całego obiektu – wyjaśniał portalowi zycieczestochowy.pl dowódca akcji mł. bryg. Piotr Knysak. Służby prosiły o omijanie tego terenu. Po przeszukaniu całego gruzowiska m.in. za pomocą kamer termowizyjnych i wziernikowych okazało się, że pod gruzami nie znajdują się ludzie. Tuż po zawaleniu się kamienicy istniało jednak zagrożenie, że mogą znajdować się tam osoby w kryzysie bezdomności. Właśnie taka osoba została odnaleziona w sąsiednim, przyległym budynku przy ul. Przesmyk. Lokator został ewakuowany. Działania służb obejmowały również zabezpieczenie uszkodzonej części kamienicy. Ze względu na ryzyko zawalenia się nadwieszonego dachu, zamknięto fragment ul. Targowej od nr 6 do 12 oraz ul. Przesmyk. Służby monitorują teren, aby nikt na niego nie wtargnął. Z uwagi na możliwe prace rozbiórkowe prace mogą potrwać nawet kilka dni. Do domów mogli z kolei wrócić mieszkańcy budynków bezpośrednio sąsiadujących z zawaloną kamienicą, z ul. Targowej 12. Częstochowa. Zawaliła się kamienica. Było zagrożenie, że w środku znajdują się ludzie