Czarne chmury nad Joe Bidenem? W prywatnym biurze znaleziono poufne dokumenty
Tajne dokumenty zostały znalezione w prywatnym biurze Joe Bidena – podała agencja Reutera. W sprawie jest wiele niewiadomych, a przekazywane do mediów komunikaty są wyjątkowo oszczędne.
Tajne dokumenty z czasów, gdy Joe Biden był wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, zostały znalezione przez osobistych prawników polityka w Penn Biden Center for Diplomacy and Global Engagement w Waszyngtonie. Jak informuje agencja Reutera, miały zostać odkryte na początku listopada 2022 roku, gdy prawnicy Joe Bidena „pakowali akta przechowywane w zamkniętej szafie, aby przygotować się do zwolnienia powierzchni biurowej w Penn Biden Center”.
Poufne dokumenty w prywatnym biurze Joe Bidena. Co wiadomo o sprawie?
Głos w sprawie zabrał Richard Sauber. Prawnik Joe Bidena poinformował, że Biały Dom współpracuje z Departamentem Sprawiedliwości USA oraz Archiwami Narodowymi. Do wiadomości publicznej nie zostało oficjalnie podane, jak wiele poufnych dokumentów znaleziono oraz jaką klauzulą tajności były objęte. W związku ze sprawą pojawiają się jednak nieoficjalne doniesienia.
Agencja Reutera przekazała, że chodzi o blisko 10 dokumentów, a CBS News podało z kolei, że nie pojawiły się w nich informacje dotyczące kwestii związanych z bezpieczeństwem nuklearnym. Prokurator generalny USA miał wydać polecenie prokuratorowi w Chicago, aby zapoznał się z ich treścią. Dokumenty miały trafić do Archiwów Narodowych.
Dziennikarze agencji Reutera zwrócili się do Departamentu Sprawiedliwości USA, Archiwów Narodowych oraz Penn Biden Center z prośbą o komentarz w sprawie. Do chwili publikacji tekstu nie otrzymali odpowiedzi. Joe Biden sprawował funkcję wiceprezydenta za czasów Baracka Obamy w latach 2009-2017.