Burza po sugestiach o Nowackiej. Poseł gęsto się tłumaczy

Barbara Nowacka Źródło: PAP / Leszek Szymański Sugestie Sławomira Ćwika na temat przyczyn pozostania Barbary Nowackiej w rządzie rozgrzały internet. Poseł Polski 2050 tak się tłumaczy. Przeprowadzona przez Donalda Tuska rekonstrukcja rządu nie objęła Barbary Nowackiej. Szefowa MEN pozostała na stanowisku. Rozczarowania tym faktem nie ukrywała Paulina Matysiak. Posłanka partii Razem stwierdziła na antenie Kanału Zero, że „dymisji ministry oczekiwała większość społeczeństwa”. – Wydaje mi się, że jest fatalną szefową MEN. Zirytowała wszystkich. Zirytowała nauczycieli, którzy domagają się podwyżek oraz innych systemowych rozwiązań. Zirytowała rodziców, kasując prace domowe – wyliczała parlamentarzystka. Słowa Pauliny Matysiak w zaskakujący sposób skomentował Sławomir Ćwik. – Każdy, kto łączy kropki, wie, dlaczego została – powiedział poseł Polski 2050. – Dlaczego? Ja mam pewne podejrzenia, ale chyba bym się nie odważył tak mówić o tym publicznie – ripostował Jan Kanthak. Wypowiedź parlamentarzysty wywołała falę spekulacji i domysłów. W sieci zaroiło się od komentarzy na temat powodów, dla których Barbara Nowacka pozostała w rządzie. Sławomir Ćwik w odpowiedzi zamieścił w sieci wpis, w którym podkreślił, że „powiedział wyraźnie – kto się interesuje polityką to powinien wiedzieć”. „Skąd innym przychodzą dziwne pomysły spoza polityki naprawdę nie mam pojęcia” – wyjaśnił polityk. W kolejnym wpisie poseł tłumaczył, że „chodziło mu tylko i wyłącznie o politykę”. – Barbara Nowacka jest liderką Inicjatywy Polskiej, która współtworzy Koalicję Obywatelską. Jest jej lewym skrzydłem i na jesieni planowane jest połączenie trzech partii w KO. To oczywiste, że minister Nowacka ma diametralnie inną pozycję w rządzie niż inni ministrowie. Tylko to miałem na myśli – wyjaśniał parlamentarzysta. twitter Działacz Polski 2050 przyznał, że ubolewa, że nie zareagował bardziej zdecydowanie na zachowanie Jana Kanthaka, które jego zdaniem było niedopuszczalne i spowodowało cały ambaras. Przepraszam Barbarę Nowacką i Donalda Tuska, że tego nie zrobiłem. Wyraźnie wskazywałem, że chodzi tylko o kwestie polityczne – zapewnił. Do sprawy odniósł się również rzecznik rządu. Adam Szłapka zaznaczył, że nie ma pojęcia o co chodziło Sławomirowi Ćwikowi. – Jeśli mówi o łączeniu kropek, to jemu się rozłączyły synapsy. Wypowiedź była tak głupia, że nawet trudno komentować. Powinien przeprosić minister Nowacką – komentował polityk w rozmowie z Gońcem.Ćwik zaskoczył słowami o Nowackiej. Teraz się tłumaczy
Rzecznik rządu: Ćwikowi rozłączyły się synapsy