19 February, 2025

Polska zamyka drzwi przed migrantami z Niemiec. MSWiA podało dane

Polska zamyka drzwi przed migrantami z Niemiec. MSWiA podało dane

Polska zamyka drzwi przed migrantami z Niemiec. MSWiA podało dane

Granica polsko-niemiecka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / fullframegypsy W 2024 roku znacznie spadła liczba migrantów, których inne kraje Unii Europejskiej – w tym Niemcy – chciały odesłać do Polski. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji, przedstawił intrygujące dane.

„Obecnie obowiązują dwie procedury: Dublin III oraz readmisja (uproszczona i pełna)” – czytamy we wpisie Dobrzyńskiego, opublikowanym na portalu X.com (dawniej Twitter).

Dublin III i readmisja. Czym są?

Mechanizm Dublin III obowiązuje w Unii Europejskiej i służy określeniu, które państwo członkowskie jest odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o azyl. Zwykle jest to pierwszy kraj, do którego migrant wjechał. Jeśli na przykład osoba ta przybyła do Polski, a potem pojechała do Niemiec, Berlin może starać się o jej odesłanie do Warszawy.

W 2024 roku takich przypadków było o 18 procent mniej. „W roku 2023 było to 404 cudzoziemców, natomiast w roku 2024 było to 331 osób” – podał Jacek Dobrzyński.

Jeszcze większy spadek dotyczy readmisji. Jest to procedura pozwalająca na przekazywanie migrantów między państwami na podstawie umów międzynarodowych. Wyróżnia się jej dwa warianty – readmisja uproszczona, która jest stosowana, gdy migrant zostaje zatrzymany bezpośrednio po przekroczeniu granicy oraz readmisja pełna, wymagająca przeprowadzenia dokładnej procedury weryfikacyjnej i uzyskania zgody drugiego państwa.

„W przypadku procedury readmisji spadek ten, w przypadku Niemiec, był jeszcze wyższy i wyniósł 37 procent. W roku 2023 było to 564 cudzoziemców, natomiast w roku 2024 było to już tylko 357 osób” – wyjaśnił rzecznik.

Dlaczego Polska przyjmuje mniej migrantów?

Polska bardziej dokładnie sprawdza każdy wniosek, zanim zgodzi się na przyjęcie danej osoby. Chodzi o to, aby upewnić się, że to naprawdę Polska powinna być odpowiedzialna za cudzoziemca, którego Niemcy chcą deportować.

„W roku 2025 Polska nie planuje zmiany stosowanej procedury. Powinno to prowadzić do dalszego spadku liczby cudzoziemców zawracanych do Polski” – podkreślił Jacek Dobrzyński w swoim wpisie.

twitter

Podobne artykuły