Tragedia w szkole. Nie żyje dziewięciolatka

Policja Źródło: Shutterstock / Art Studio Do tragicznego zdarzenia doszło w Chełmie. Dziewięciolatka zakrztusiła się cukierkiem. Jej życia nie udało się uratować. Tragiczna sytuacja miała miejsce w Chełmie, w niepublicznej szkole specjalnej. – Dziewczynka w trakcie zajęć wzięła do ust cukierka i nagle zaczęła się krztusić. Sytuacja rozwijała się błyskawicznie. Na pomoc ruszyły nauczycielki, zostały wezwane służby ratunkowe – w rozmowie z polsatnews.pl przekazała rzeczniczka chełmskiej policji, naskok. Ewa Czyż. Na miejscu prowadzona była reanimacja, dziewczynka została później przetransportowana do szpitala. – Później dotarły do nas tragiczne informacje, że dziewczynki nie udało się uratować – powiedziała nadkom. Czyż. Wyjaśnieniem zdarzenia zajmą się teraz śledczy – policjanci pod nadzorem prokuratora. Sekcja zwłok ma na celu ustalenie dokładnej przyczyny śmierci dziewięciolatki. Ciało dziecka zostało przekazane do badań. W przypadku zakrztuszenia należy podjąć natychmiastowe działania – liczy się każda sekunda. Jeśli dziecko może oddychać, należy zachęcać je do kaszlu. Powinno to usunąć ciało obce z dróg oddechowych. Jeśli dziecko przestało kaszleć, należy pochylić je do przodu, po czym kilkukrotnie uderzyć w przestrzeń między łopatkami. Jeżeli ciało obce nie zostało usunięte należy zastosować tzw. chwyt Heimlicha: Jeśli te działania nie przyniosły żadnych rezultatów, należy natychmiast zadzwonić pod numer alarmowy 112 i wezwać pogotowie. W przypadku utraty przez dziecko przytomności należy rozpocząć reanimację.Chełm. Dziewięciolatki nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu
Jak ratować dziecko, które się zakrztusiło? Liczy się każda sekunda. Instrukcja postępowania