31 July, 2025

Usłyszeli, że ich domy mają zniknąć pod zbiornikiem. „Myślą, że lud ciemny? Przekrętem to pachnie”

Usłyszeli, że ich domy mają zniknąć pod zbiornikiem. „Myślą, że lud ciemny? Przekrętem to pachnie”

Usłyszeli, że ich domy mają zniknąć pod zbiornikiem. „Myślą, że lud ciemny? Przekrętem to pachnie”

Po zeszłorocznej powodzi, gdy tylko woda opadła, zaczęły się rozliczenia. Politycy obwiniali siebie nawzajem o to, kto blokował zbiorniki, w których braku upatrywano jednej z przyczyn katastrofy. Koncepcja ich budowy powróciła, a wraz z nią protesty, w tym mieszkańców miejscowości, które też w powodzi ucierpiały.

Budowę nowych zbiorników nad Kłodzkiem ujęto w programie redukcji ryzyka powodziowego, który opracowały Wody Polskie, a konkretnie zespół profesora Janusza Zaleskiego pod nadzorem Mateusza Balcerowicza, wiceprezesa Wód. Jego realizacja ma się rozpocząć w roku 2027 i potrwać do 2034. Program zakłada nie tylko budowę zbiorników, ale też zwiększanie retencji przez zalesianie i odtwarzanie mokradeł, modernizację i uszczelnianie budynków stojących na terenach zalewowych, bierną ochronę przed powodzią, w tym budowę wałów, a do tego działania edukacyjne, jak cykliczne „ćwiczenia przeciwpowodziowe”.

Podobne artykuły