01 October, 2025

Bunt w szeregach PiS. Decyzja Kaczyńskiego wywołała burzę

Bunt w szeregach PiS. Decyzja Kaczyńskiego wywołała burzę

Bunt w szeregach PiS. Decyzja Kaczyńskiego wywołała burzę

Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Lech Muszyński Rewolucja w strukturach PiS na Dolnym Śląsku. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o wykluczeniu grupy radnych wywołała burzę.

Decyzją Jarosława Kaczyńskiego z trzynastoosobowego klubu PiS zostało wykluczonych siedmiu radnych sejmiku wojewódzkiego z Dolnego Śląska.

Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że prezes PiS zdecydował się na taki krok, ponieważ w strukturach partii w regionie od dawna dochodzi do konfliktów.

Zaledwie kilka tygodni temu doszło do próby odwołania Piotra Karwana z funkcji przewodniczącego. Jako powód podawano niezadowolenie z jego pracy. Chociaż ostatecznie uchwała została uznana za nieskuteczną, to do porozumienia między radnymi nie doszło.

Kaczyński ich wyrzucił. Zapowiadają odwołanie

Radni, którzy zostali wykluczeni, zapowiedzieli odwołanie od decyzji Jarosława Kaczyńskiego. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zapewnili jednak, że pozostaną lojalni i nie będą zmieniać partyjnych barw. W postach zamieszczanych w mediach społecznościowych nie kryją jednak rozgoryczenia.

„Niestety część polityków i działaczy, którzy wielokrotnie przedkładali własne ambicje nad dobro naszej formacji, doprowadziła w klubie Prawa i Sprawiedliwości Sejmiku Dolnośląskiego najpierw do ostrego konfliktu, a następnie do podziału” – czytamy.

Zdaniem samorządowców „decyzja o wykluczeniu została podjęta na podstawie jednostronnej i nieprawdziwej relacji zdarzeń, co uniemożliwiło władzom krajowym poznanie faktycznego obrazu sytuacji”.

facebook

Zgrzyt w PiS. Witek kontra Dworczyk

W tle sporu radnych pojawia się wątek rywalizacji między Elżbietą Witek a europosłem Michałem Dworczykiem. Według nieoficjalnych doniesień to właśnie była marszałkini Sejmu ma stać za zaostrzeniem kursu. W poniedziałek 29 września Jarosław Kaczyński spotkał się ze swoimi sympatykami we Wrocławiu.

– Na tym drugim spotkaniu Elżbieta Witek, od dawna niechętna Morawieckiemu i jego ludziom, przez kilkanaście minut rozmawiała z prezesem na boku. Po godz. 23 wśród działaczy rozchodzić zaczęła się informacja o zmianach w naszym sejmikowym klubie – przekazał jeden z informatorów.

Podobne artykuły