Brytyjski rząd zaatakowany Pegasusem. Celem biuro Borisa Johnsona

Szeroko zakrojone śledztwo Citizen Lab w sprawie wykorzystania izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego Pegasus przez rządy na całym świecie ujawniło, że wśród osób, których telefon został zaatakowany, był urzędnik pracujący na Downing Street 10 pod kierownictwem premiera Borisa Johnsona. Zamieszane w proces inwigilacji mają być państwa arabskie.

Dziennikarz Ronan Farrow, pisząc dla magazynu “The New Yorker”, twierdzi, że oprogramowanie szpiegowskie zostało użyte do zainfekowania urządzenia podłączonego do sieci nr 10 w Downing Street (oznacza to miejsce pracy premiera Wielkiej Brytanii — red.) w dniu 7 lipca 2020 r.

Uważa się, że infiltracja została zlecona przez rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich, choć brytyjscy oficerowie ds. bezpieczeństwa cybernetycznego, którzy sprawdzili tę informację i wyczyścili komórkę Johnsona, nigdy nie dowiedzieli się, do kogo należało to urządzenie.

— Kiedy znaleźliśmy sprawę nr 10, opadła mi szczęka — powiedział John Scott-Railton, badacz w Citizen Lab.

BREAKING: we @citizenlab found signs of a #Pegasus spyware infection at the 🇬🇧Prime Minister's office, 10 Downing St.

We notified 🇬🇧.

We'd found other infections within the Gov.. THREAD 1/

Must-read by @RonanFarrow: https://t.co/rG11Cjc7El pic.twitter.com/AwuaTlunJT

— John Scott-Railton (@jsrailton) April 18, 2022

Od tego czasu izraelska firma NSO zablokowała możliwość korzystania z tego oprogramowania w stosunku do numerów amerykańskich i brytyjskich, ale raport Farrowa jasno pokazuje, że nadal jest ono wykorzystywane do namierzania aktywistów i urzędników na całym świecie.

Robert Deibert, dyrektor Citizen’s Lab, powiedział: – W Wielkiej Brytanii trwają obecnie prace legislacyjne i sądowe związane z kwestiami regulacyjnymi dotyczącymi polityki cybernetycznej, a także zadośćuczynienia dla ofiar oprogramowania szpiegującego.

Citizen Lab ustalił również, że Pegasus zaatakował urządzenia co najmniej 63 osób w Katalonii, a głównym podejrzanym jest rząd hiszpański.

“Włamania objęły całe spektrum społeczeństwa obywatelskiego Katalonii, od naukowców i aktywistów po organizacje pozarządowe. Celem ataków był również rząd Katalonii i urzędnicy państwowi, od najwyższych rangą przedstawicieli katalońskiego rządu po posłów do Parlamentu Europejskiego, ustawodawców, ich pracowników i członków rodzin. Nie można jednoznacznie przypisać tych ataków konkretnemu rządowi, ale liczne poszlaki wskazują na rząd hiszpański […]” — możemy przeczytać w raporcie.

Afera Pegasusa i ustalenia kanadyjskiego ośrodka badawczego

W drugiej połowie grudnia agencja prasowa Associated Press doniosła, że Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani za pomocą szpiegowskiego oprogramowania Pegasus. Agencja powołała się na specjalistów z Citizen Lab, którzy poinformowali mecenasa o zhakowaniu jego telefonu. Według ekspertów Giertych był podsłuchiwany w 2019 r. aż 18 razy.

Citizen Lab nie wie, kto zlecił podsłuchiwanie polskiego prawnika i prokurator Ewy Wrzosek. System Pegasus nie jest jednak sprzedawany prywatnym firmom, mogą mieć do niego dostęp jedynie agencje rządowe.

Z kolei później pojawiły się informacje o trzeciej osobie z otoczenia polskiej opozycji, u której potwierdzono włamanie za pomocą systemu Pegasus. Grupa Citizen Lab poinformowała, że senator KO Krzysztof Brejza był w 2019 r. inwigilowany za pomocą opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus. Według Citizen Lab do telefonu Brejzy włamywano się 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r.

Senacka Komisja Nadzwyczajna, która powstała 12 stycznia br. wyjaśnia przypadki nielegalnej inwigilacji z użyciem oprogramowania Pegasus w Polsce, ich wpływu na proces wyborczy w RP, ma także przygotować projekt reformy służb specjalnych. Powołanie komisji nastąpiło po uzyskaniu informacji o ustaleniach działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab. Podała ona, że za pomocą tego oprogramowania byli inwigilowani senator KO Krzysztof Brejza, mec. Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek.

Źródło: Onet.pl