Brat posła PiS od 343 dni w areszcie. Aktu oskarżenia wciąż nie ma

Więzienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / txking Ryszard S. w areszcie tymczasowym spędził już 343 dni, a wciąż nie wiadomo, kiedy w końcu usłyszy prokuratorskie zarzuty. Interia opisała jego przypadek, zwracając uwagę na niejasności w tej sprawie i opieszałość prokuratury. Ryszard S. zatrzymany został przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w czerwcu 2024 roku. Razem z nim zatrzymano jeszcze 6 innych osób, ale tylko on trafił do aresztu tymczasowego i do dziś w nim pozostaje. Mężczyzna podejrzewany jest o oferowanie pomocy przy umożliwieniu budowy siedmiopiętrowego hotelu w Międzyzdrojach. Obiecywał, że przekona generalnego konserwatora zabytków, powołując się na swoje wpływy w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W zamian trzy razy wspólnie z żoną korzystał bezpłatnie z hotelu w Międzyzdrojach. Ryszard S. miał też przekonać proboszcza parafii w Kaliszu, że załatwi dotację na remont ściany w kościele. Chodziło o 750 tys. zł z Programu Ochrony Zabytków. Działał wówczas razem z przedsiębiorcą budowlanym, a duchowny stwierdzał, że opowieści o dojściach Ryszarda S. w ministerstwie brzmiały przekonująco. Ostatecznie jednak w żadnej z tych dwóch spraw mężczyzna nie pomógł. Interia zwraca uwagę, że prokuratura nie zdecydowała się na przesłuchanie konserwatora zabytków. Ryszardowi S. przedstawiano za to kolejne zarzuty, m.in. pomocy w załatwieniu dokumentów w resorcie kultury warszawskiemu mecenasowi. Jeszcze później mężczyzna usłyszał zarzut powoływania się na wpływy w Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Dziennikarze zauważyli, że w całej sprawie nie zapytano wciąż o jeszcze jednego kluczowego świadka, czyli Jarosława Selina, znanego polityka Prawa i Sprawiedliwości. Był on wiceministrem kultury i generalnym konserwatorem zabytków w czasach, kiedy na wpływy powoływał się opisywany tutaj mężczyzna. Jak podkreślała Interia, Ryszard S. to brat Jarosława Sellina. „Jestem przekonany o jego uczciwości, o tym, że cała sprawa jest nieporozumieniem. Modlę się za niego i jego rodzinę. To trudny dla nich, ale i dla mnie, czas” – pisał po zatrzymaniu Ryszarda Jarosław Sellin. Obecnie sprawy nie komentuje, argumentując to dobrem śledztwa.Powoływanie się na wpływy i rok w areszcie
Brat Jarosława Sellina wciąż bez oficjalnych zarzutów