01 August, 2023

Błyskawiczna reakcja Polski. Śmigłowce bojowe lecą na granicę z Białorusią

Błyskawiczna reakcja Polski. Śmigłowce bojowe lecą na granicę z Białorusią

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej od dawna pozostaje napięta. Wszystko za sprawą kryzysu migracyjnego wywołanego prze reżim Aleksandra Łukaszenki. W ostatnich tygodniach zagrożenie prowokacjami wzrosło, bo w lipcu na Białoruś trafili najemnicy z Grupy Wagnera. Nowy rodzaj prowokacji zaobserwowano we wtorek 1 sierpnia.

Białoruskie śmigłowce wleciały na teren Polski

Tego dnia pojawiły się doniesienia o białoruskich śmigłowcach widzianych w okolicy Białowieży. Początkowo Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych zaprzeczyło tym doniesieniom. Po kilku godzinach Ministerstwo Obrony Narodowej wydało jednak nowy komunikat, informując, że rzeczywiście doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

„Po przedstawieniu przez dowódców i szefów służb wniosków z analizy sytuacji ustalono, że dzisiaj, 1 sierpnia 2023 r. doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy” – poinformowano w oświadczeniu MON.

Minister obrony narodowej poinformował też o pierwszych decyzjach w związku z tym incydentem. Mariusz Błaszczak, który jest przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. Dodatkowo o incydencie zostało poinformowane NATO.

Mińsk zaprzecza. Polskie MON: Piloci lecieli nisko

Czemu początkowo władze zaprzeczały, jakoby Białorusini naruszyli polską przestrzeń powietrzną? Wyjasniono to w komunikacie MON. „Przekroczenie granicy miało miejsce w rejonie Białowieży na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe. Dlatego też w porannym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie systemy radiolokacyjne nie odnotowały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej” – wskazano.

Na doniesienia Polski zareagowało Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś, które w kpiarskim oświadczeniu zaprzeczyło, jakoby białoruskie śmigłowce wleciały na polskie terytorium.

Czytaj też:
Nerwowo na granicy polsko-białoruskiej. Snajperzy wysłani na patrol
Czytaj też:
Incydenty na granicy z Białorusią. Polskie patrole zostały zaatakowane

01 August, 2023

Błyskawiczna reakcja Polski. Śmigłowce bojowe lecą na granicę z Białorusią

Błyskawiczna reakcja Polski. Śmigłowce bojowe lecą na granicę z Białorusią

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej od dawna pozostaje napięta. Wszystko za sprawą kryzysu migracyjnego wywołanego prze reżim Aleksandra Łukaszenki. W ostatnich tygodniach zagrożenie prowokacjami wzrosło, bo w lipcu na Białoruś trafili najemnicy z Grupy Wagnera. Nowy rodzaj prowokacji zaobserwowano we wtorek 1 sierpnia.

Białoruskie śmigłowce wleciały na teren Polski

Tego dnia pojawiły się doniesienia o białoruskich śmigłowcach widzianych w okolicy Białowieży. Początkowo Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych zaprzeczyło tym doniesieniom. Po kilku godzinach Ministerstwo Obrony Narodowej wydało jednak nowy komunikat, informując, że rzeczywiście doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

„Po przedstawieniu przez dowódców i szefów służb wniosków z analizy sytuacji ustalono, że dzisiaj, 1 sierpnia 2023 r. doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy” – poinformowano w oświadczeniu MON.

Minister obrony narodowej poinformował też o pierwszych decyzjach w związku z tym incydentem. Mariusz Błaszczak, który jest przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. Dodatkowo o incydencie zostało poinformowane NATO.

Mińsk zaprzecza. Polskie MON: Piloci lecieli nisko

Czemu początkowo władze zaprzeczały, jakoby Białorusini naruszyli polską przestrzeń powietrzną? Wyjasniono to w komunikacie MON. „Przekroczenie granicy miało miejsce w rejonie Białowieży na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe. Dlatego też w porannym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie systemy radiolokacyjne nie odnotowały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej” – wskazano.

Na doniesienia Polski zareagowało Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś, które w kpiarskim oświadczeniu zaprzeczyło, jakoby białoruskie śmigłowce wleciały na polskie terytorium.

Czytaj też:
Nerwowo na granicy polsko-białoruskiej. Snajperzy wysłani na patrol
Czytaj też:
Incydenty na granicy z Białorusią. Polskie patrole zostały zaatakowane

Podobne artykuły