Ciało noworodka na leśnej polanie. Nowe informacje w sprawie tragedii
Policja Źródło:Shutterstock Do tragicznego znaleziska doszło w poniedziałek, 3 czerwca. Jak wynika z najnowszych informacji, rodzice dziecka usłyszeli już zarzuty.
Do bielskiej policji (Śląskie) w poniedziałek wpłynął sygnał o tym, że w lesie na łące miał zostać pochowany noworodek. Na miejsce oddelegowano funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego i wkrótce ustalono dane rodziców dziecka. Została także zlecona sekcja zwłok. Jej wstępne wyniki wskazują na to, że noworodek urodził się martwy.
Zarzuty dla rodziców dziecka
Para zdecydowała się na współpracę z policją i prokuraturą: złożyli obszerne wyjaśnienia i wyrazili skruchę. Zgodnie z ustaleniami „Super Expressu”, rodzice usłyszeli dziś zarzut znieważenia zwłok noworodka.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową prokurator Paweł Nykiel, rzecznik bielskiej prokuratury przekazał, że „materiał dowodowy pozwolił na sformułowanie zarzutów wobec rodziców dziecka”. — Mamy do czynienia z przestępstwem znieważenia zwłok. Zagrożone ono jest grzywną, ograniczeniem wolności lub jej pozbawieniem do 2 lat — wyjaśnił.
Ojciec otrzymał dozór policyjny
Dodał, że ojciec dziecka otrzymał dozór policyjny. — Nie może opuszczać Polski — podkreślił i wskazał, że nie wiadomo jeszcze, jakie środki zostaną podjęte wobec matki noworodka.
Prokuratura prowadzi w tej sprawie czynności.
Tragiczne znalezisko w sortowni odpadów
Do podobnego odkrycia doszło w marcu zeszłego roku. Służby prowadziły wtedy czynności w związku z ciałem noworodka, które odnaleziono w sortowni odpadów w Działdowie (Warmińsko-Mazurskie). Zwłoki miały znajdować się w jednym z worków na śmieci.
Pracownicy sortowni powiadomili o sprawie policję. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która wyjaśniała, kto był matką dziecka i jak doszło do jego śmierci.