Bezrobocie w Polsce w górę. Co drugi Polak obawia się utraty pracy
Są najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczące poziomu bezrobocia w Polsce. Wskaźnik po raz kolejny wzrósł, co wpływa na nastroje polskich pracowników.
Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące bezrobocia w Polsce. To już drugi miesiąc z rzędu, gdy wskaźnik ten rośnie, co pokazuje, że na rynku pracy, podobnie jak w niemal całej gospodarce, zapanowało ochłodzenie.
Bezrobocie w Polsce w górę
Stopa bezrobocia, to nic innego, jak stosunek liczby zarejestrowanych bezrobotnych do całkowitej liczby ludności aktywnej zawodowo. Polska w ostatnim czasie jest jednym z pozytywnych liderów tego wskaźnika w Unii Europejskiej. W grudniu 2022 roku wskaźnik ten wyniósł 5,1 proc. (pierwszy wzrost od czterech miesięcy), a w styczniu 2023 roku już 5,2 proc.
Stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,5 proc. na koniec stycznia br. wobec 5,2 proc. miesiąc wcześniej, podał Główny Urząd Statystyczny. W styczniu 2022 r. stopa ta wyniosła 5,9 proc.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu stycznia 2023 r. wyniosła 857,6 tys.
Jak wcześniej poinformowało wcześniej Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiS), stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,5 proc. w końcu stycznia 2023 r. wobec 5,2 proc. na koniec poprzedniego miesiąca.
Polacy obawiają się o utratę pracy
Mimo niskich jak na skalę Unii Europejskiej poziomów bezrobocia, co drugi Polak i tak boi się utraty pracy. Zdanych raportu „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy I wyniki badań”, przygotowanego na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, wynika, że strach przed brakiem źródeł zarobku jest udziałem 42 proc. ankietowanych. Dla porównania: w styczniu 2022 roku, na kilka tygodni przed wybuchem wojny w Ukrainie i wzrostu cen, który był jego następstwem, bezrobocia obawiało się tylko 22 proc. respondentów.
Gdy boimy się o utrzymanie stanowisk pracy, mniej nalegamy na podwyżkę. W styczniu 2022 roku na podwyżkę liczyło 54,5 proc. Polaków, ale w listopadzie wyższego wynagrodzenia oczekiwało już tylko 35 proc. respondentów. Polacy nie czekają biernie na rozwój wydarzeń: 32 proc. Polaków zadeklarowało, że chce podjąć pracę dorywczą.