Barbara Skrzypek nie żyje. Słowa Kaczyńskiego chwytają za serce

Jarosław Kaczyński Źródło: Flickr / PiS Barbara Skrzypek nie żyje. Słynną „panią Basię” pożegnał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podkreślił, że była ona jego wieloletnią przyjaciółką.

W sobotę 15 marca media obiegła informacja o śmierci Barbary Skrzypek. Urzędniczka miała 66 lat. Bezpośrednia przyczyna jej śmierci nie została podana do publicznej wiadomości. Barbara Skrzypek była związana z Prawem i Sprawiedliwością przez blisko 30 lat. W środowisku tej partii często była określana jako “pani Basia”.

Barbara Skrzypek nie żyje. Jarosław Kaczyński zabrał głos

W rozmowie z Telewizją Republika zmarłą pożegnał Jarosław Kaczyński. – Była moją przyjaciółką i bardzo wiele jej zawdzięczam. Przez 30 lat blisko ze sobą współpracowaliśmy i w tych czasach na wozie i tych pod wozem. Zawsze konsekwentnie, niezwykle pracowała. Jej przedwczesna śmierć to niezwykły cios dla mnie i naszego środowiska – mówił prezes PiS.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że „Barbara Skrzypek była osobą zupełnie niezwykłą”. – Była ciepła, jak to powiedział mój współpracownik, była matką niejednej kariery politycznej. Była geniuszem w swoim zawodzie, nieprawdopodobnie pracowita i bardzo dzielna. Zawsze była niezwykle dyskretna i niezwykle uczciwa – wspominał polityk.

Prezes PiS zaznaczył na antenie Telewizji Republika, że „Barbara Skrzypek nie angażowała się bezpośrednio w politykę, ale doradzała mu w niektórych kwestiach”. – Była tak dobrą osobą, że wydawało się, że ktoś taki nie może w ogóle po tej ziemi stąpać – przyznawał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Barbara Skrzypek nie żyje. Sylwetka

Barbara Skrzypek była związana z Prawem i Sprawiedliwością przez blisko 30 lat. Pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektor biura prezydialnego partii. Była również pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna, w której sama również posiadała dwa udziały. W 2020 roku Barbara Skrzypek przeszła na emeryturę.

W 2018 roku znalazła się na 41. miejscu w rankingu „50 najbardziej wpływowych Polek i Polaków” przygotowywanym przez tygodnik „Wprost”. Redakcja uznała ją za jedną z najważniejszych kobiet w polskiej polityce, a zarazem najbardziej tajemniczych.