24 April, 2025

Policjant użył gazu łzawiącego na Barbarze Nowackiej. Usłyszał zarzuty

Policjant użył gazu łzawiącego na Barbarze Nowackiej. Usłyszał zarzuty

Policjant użył gazu łzawiącego na Barbarze Nowackiej. Usłyszał zarzuty

Barbara Nowacka Źródło: gov.pl/web/edukacja W listopadzie 2020 roku funkcjonariusz policji użył gazu pieprzowego wobec poseł Barbary Nowackiej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że właśnie usłyszał zarzuty w tej sprawie.

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka jesienią 2020 roku w ramach interwencji poselskiej uczestniczyła w manifestacji pod nazwą „W imię Matki, Córki i Siostry”. Wydarzenie organizował Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Strajk Kobiet. Posłanka potraktowana gazem na proteście

Wśród celów tamtego zgromadzenia wymieniano nie tylko solidarność z kobietami walczącymi o swoje prawa, ale i sprzeciw wobec brutalności policji. Na poprzednich podobnych wydarzeniach dochodziło bowiem do aktów przemocy, o które obwiniano przedstawicieli tej właśnie formacji.

Barbara Nowacka w manifestacji uczestniczyła jako poseł, w ramach interwencji poselskiej i w czasie pełnienia swoich obowiązków służbowych. Podkreślała, że okazała legitymację poselską, ale nie zostało to uhonorowane przez jednego z funkcjonariuszy.

Policjant z zarzutem za atak gazem na posłankę

„Przemieszczając się w kordonie policji, przechodząc obok posłanki na Sejm RP Barbary Nowackiej funkcjonariusz wystąpił z pierwszego szeregu tyraliery, przez co doprowadził do chwilowego złamania ciągłości jej linii, a następnie skierował się w kierunku posłanki na Sejm RP Barbary Nowackiej i indywidualnie trzykrotnie użył wobec niej środek przymusu bezpośredniego w postaci środka obezwładniającego, tj. ręcznego miotacza gazu pieprzowego, kierując go w jej twarz z odległości mniejszej niż pół metra” – relacjonował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Antoni Skiba.

„Takie działanie było niezgodne z zasadami taktyki i techniki interwencji policyjnej, zasadą proporcjonalności użycia sił i środków, a także z zasadami niezbędności i celowości określonymi w Ustawie z dnia 24 maja 2013 roku o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej oraz niezgodne i niezasadne w kontekście art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora, czym działał na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonej poseł na Sejm RP Barbary Nowackiej, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 223 § 1 kk w zw. z art. 11§ 2 kk”. – podkreślano w oświadczeniu.

Potraktował Nowacką gazem. Odmówił wyjaśnień

Prok. Skiba zaznaczył, że podejrzany Dawid B. w czwartek 24 kwietnia został oskarżony o to, że w czasie zabezpieczania manifestacji pod nazwą „W imię Matki, Córki i Siostry” użył wobec posłanki Barbary Nowackiej gazu pieprzowego niezgodnie z prawem. Dodawał, iż mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Policjant ustosunkował się do zdarzenia w oświadczeniu, jednocześnie odmawiając składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania.

„Zasadniczym dowodem zgromadzonym w niniejszym śledztwie jest opinia biegłego sądowego z zakresu taktyki i techniki interwencji policyjnej, wydana w oparciu o zeznania świadków i nagrania z kamer nasobnych, monitoringu i przekazanych przez media, która pozwoliła na sformułowanie zarzutu podejrzanemu” – przekazał rzecznik prokuratury.

Podobne artykuły