Nowacka o stypendium Kapeli. „Freak fighty to jedna z gorszych rzeczy” Barbara Nowacka Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej, podczas konferencji prasowej odniosła się do kontrowersyjnego stypendium, jakie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało Janowi Kapeli – aktywiście, poecie i byłemu freak fighterowi. Nowacka skomentowała, że wspieranie tego typu działalności może prowadzić do negatywnych skutków społecznych.– Freak fighty to jedno z najgorszych zjawisk w przestrzeni publicznej. Patostreaming również jest wielkim problemem współczesności. Mam nadzieję, że minister kultury przemyśli tę decyzję – powiedziała Nowacka, wyrażając obawy, że takie działania mogą pośrednio promować nieakceptowalne treści.Jaś Kapela: od freak fightów do musicalu o aborcji Jan Kapela, postać znana zarówno z literackiej twórczości, jak i kontrowersyjnych występów w walkach freak fightowych, znalazł się na liście stypendystów Ministerstwa Kultury. Kapela otrzymał roczne stypendium w wysokości 6 tys. zł brutto miesięcznie na stworzenie piosenek do musicalu poświęconego historii zakazu aborcji w Polsce. W mediach społecznościowych aktywista poinformował, że premiera planowana jest na 2026 rok. Poinformował też, że po raz ostatni wziął udział w walkach freak fightów i zarobił na nich „wystarczająco”, ale nie jest to „jego świat”. Dodoał, że chce się skupić się na pisaniu i realizacji stypendium. Kapela nie ukrywa, że inspiracją do musicalu jest książka Marcina Kościelniaka „Aborcja i demokracja”.Oburzenie prawicy i reakcja Kapeli Przyznanie stypendium Kapeli spotkało się z ostrą krytyką prawicowych środowisk. Poseł PiS Michał Moskal nazwał aktywistę „symbolem patologii najgorszego rodzaju”, zarzucając mu uzależnienie od narkotyków i promowanie nieodpowiednich wzorców. Z kolei prawicowe media, takie jak „Do Rzeczy” i „Wpolityce.pl”, podkreślały, że stypendium trafia do osoby o „zszarganej reputacji”. Kapela stanowczo odpiera te zarzuty, zapowiadając pozew przeciwko Moskalowi.– „Poseł ten pisze nieprawdę. Nie jestem uzależniony od narkotyków, to pomówienia. Nie zostawię tak tego” – podkreśla Kapela cytowany przez „Gazetę Wyborczą”, zaznaczając, że część mediów woli przedstawiać go w negatywnym świetle, bo to generuje większe zainteresowanie.Musical o zakazie aborcji: ambitne plany i wyzwania Kapela ujawnił, że przy tworzeniu musicalu współpracuje z reżyserką Martyną Majewską. Projekt jest na etapie przygotowywania ofert dla teatrów. Jego wcześniejsza współpraca z Teatrem Powszechnym, gdzie napisał piosenki do spektaklu „Człowiek z papieru”, zakończyła się sukcesem. Krytyczka Aneta Kyzioł umieściła spektakl na pierwszym miejscu w rankingu teatralnym „Polityki”.Ministerstwo Kultury: „Liczy się wartość merytoryczna” Ministerstwo Kultury tłumaczyło decyzję o przyznaniu stypendium, podkreślając, że oceny dokonywał zespół niezależnych ekspertów.– „Personalia wnioskodawcy nie mają wpływu na decyzję. Liczy się wartość merytoryczna projektu” – czytamy w oświadczeniu resortu. Złożony przez Kapelę wniosek uzyskał 90 na 100 możliwych punktów. Spośród 475 zgłoszeń w dziedzinie literatury przyznano jedynie 42 stypendia, co czyni jego projekt jednym z najlepiej ocenionych.Kontrowersje wokół publicznego finansowania Przypadek Kapeli rozpalił debatę o zasadności publicznego finansowania sztuki, szczególnie jeśli twórca budzi skrajne emocje. Obrońcy decyzji argumentują, że sztuka musi poruszać tematy trudne, nawet jeśli wywołuje kontrowersje. Przeciwnicy wskazują na potrzebę bardziej restrykcyjnych kryteriów oceny wniosków o stypendia. Kapela pozostaje niewzruszony.– „Po to jest sztuka, by budzić emocje. Dla mnie jednak największym skandalem jest to, że rząd obiecał legalną aborcję, a się z tej obietnicy nie wywiązuje” – podsumowuje, cytowany przez Gazetę Wyborczą