Przeprosiny nie przekonały Brauna. Nowacka może mieć problemy Grzegorz Braun Źródło: PAP / Daniel Gnap Barbara Nowacka przekonywała, że użycie przez nią sformułowania „polscy naziści” było przejęzyczeniem. Grzegorz Braun złożył jednak zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Grzegorz Braun w mediach społecznościowych poinformował o złożeniu zawiadomienia do prezesa IPN Karola Nawrockiego oraz Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prokuratora Andrzej Pozorskiego. Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa przez minister edukacji narodowej Barbarę Nowacką i jej słowa o „polskich nazistach”. Barbara Nowacka o „polskich nazistach”. Grzegorz Braun opublikował ważne pismo Niefortunne sformułowanie padło 27 stycznia w Krakowie podczas międzynarodowej konferencji,,My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy” z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Patronatem uroczystości było Ministerstwo Edukacji Narodowej i polska prezydencja w Radzie UE. – Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady – powiedziała Nowacka. „Oczywiste jest, że obozy zbudowali Niemcy a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam” – broniła się potem szefowa MEN. Argumenty o „przejęzyczeniu” nie przekonały Grzegorza Brauna. Ujawnił, czego się domaga Polityk Konfederacji wskazuje jednak w piśmie, że mimo wszystko Nowacka „publicznie i wbrew faktom zaprzeczyła zbrodni niemieckiej – budowie przez Niemców obozów koncentracyjnych i zagłady”. Braun domaga się też „zabezpieczenia materiału dowodowego w postaci nagrania audio i wideo z ww. wystąpienia, które było transmitowane na żywo i rejestrowane przez organizatora tj. Związek Nauczycielstwa Polskiego, który usunął nagranie”.