10 December, 2024

Awantura na briefingu Kaczyńskiego. „Agentura Putina!”

Awantura na briefingu Kaczyńskiego. „Agentura Putina!”

Jarosław Kaczyński na miesięcznicy smoleńskiej Źródło: PAP / Rafał Guz Jarosław Kaczyński stwierdził wprost, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Prezes PiS w swoim wystąpieniu użył bardzo mocnych słów.

Przy okazji kolejnej miesięcznicy smoleńskiej Jarosław Kaczyński zorganizował briefing prasowy pod pomnikiem smoleńskim w Warszawie. Towarzyszyło mu wielu posłów PiS m.in. Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak oraz Przemysław Czarnek. Za politykami pojawił się wielki czarny baner z napisem Za kłamstwo smoleńskie przyjdzie kara dla ludzi Tuska.

Kaczyński: W Smoleńsku doszło do zamachu

Prezes PiS wprost stwierdził, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku doszło do zamachu. – 14 lat i osiem miesięcy temu doszło do wielkiej zbrodni, do zamachu, który wiózł delegację polską m.in. moim bratem – powiedział Jarosław Kaczyński.

– Nie ma żadnych wątpliwości, że ten zamach został zrealizowany na zlecenie Władimira Putina. Ci, którzy tutaj stoją, to jest bezczelna agentura Władimira Putina – stwierdził. W ten sposób nawiązał do aktywistów, którzy co miesiąc pojawiają się na uroczystościach smoleńskich w proteście przeciwko wykorzystywaniu katastrofy do walki politycznej oraz promowaniu tezy o zamachu.

– Nasze państwo jest wobec tej agentury bezradne. Nie wiadomo, czy dlatego że chce być bezradne, czy nie potrafi nie być bezradne. Ale przyjdzie czas, że ci ludzie od Putina, którzy wbrew prawu zakłócają demonstracje, poniosą konsekwencje – kontynuował Jarosław Kaczyński.

Kaczyński na miesięcznicy smoleńskiej. Uderzył w Tuska

W dalszej części swojego wystąpienia polityk ocenił, że „mamy do czynienia z permanentnym łamaniem prawa także przez obecny rząd”. – Poprzednie władze trzymały grupę awanturników z daleka od nas. Dzisiaj tak nie jest. Miejmy nadzieję, że przyjdzie czas sprawiedliwości. Że ci, którzy odpowiadają za to tutaj w Polsce, chociażby poprzez rozdzielenie wizyt, zostaną ocenieni przez sądy, a jeśli te uznają ich winę, zostaną ukarani a grupa agentów i awanturników znajdzie się w zakładach karnych i to mam nadzieję, że na długie lata – grzmiał Jarosław Kaczyński.

Według prezesa PiS „teraz trwa walka o odzyskanie przez naród polski praw, które dzisiaj są odbierane”. – Władza, która teraz jest u steru uznała, że ich prawo nie obowiązuje. Ale przyjdzie dzień zwycięstwa. Kampania prezydencka to nasza wielka nadzieja na zmianę i koniec tego złego czasu dla Polski – podsumował.

Podobne artykuły