Niespodziewany zwrot ws. ataku nożownika w Warszawie. Przyszedł na komendę

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski Policja przekazała najnowsze informacje ws. porannego ataku nożem przy ulicy Puławskiej w Warszawie. Podejrzany sam zgłosił się na policję. Informację o zdarzeniu w poniedziałek rano przekazało TVN Warszawa. Jak informowała stacja, o godz. 9:10 do służb wpłynęło zgłoszenie o 44-letnim mężczyźnie ranionym ostrym narzędziem przy skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Odolańskiej. — Ze zgłoszenia wynikało, że 44-letni mężczyzna został zaatakowany przez nieznanego sprawcę ostrym narzędziem. Pokrzywdzony trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo — informowała stację aspirant sztabowa Marta Haberska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Po godz. 16 funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji przekazali najnowsze informacje w sprawie. „Dzisiaj rano policjanci z Mokotowa otrzymali zgłoszenie, że przy ul. Puławskiej ma przebywać mężczyzna raniony nożem. Policjanci błyskawicznie przyjechali pod wskazany adres” — czytamy w oświadczeniu. Jak poinformowała policja, pokrzywdzony z trzema ranami ciętymi został przetransportowany do szpitala. „Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego przestępstwa. W wyniku podjętych czynności policjanci ustalili tożsamość napastnika” — przekazała komenda. Poszukiwania podejrzanego skończyły się jednak dość szybko. Już przed godz. 15 44-letni mężczyzna zgłosił się w towarzystwie mecenasa do Komendy Rejonowej Policji na warszawskim Mokotowie. Na ten moment nie jest jasne, jakie były okoliczności zdarzenia.Atak nożownika w Warszawie. Policja wydała oświadczenie