02 April, 2024

Atak Izraela w Strefie Gazy. Nie żyje wolontariusz z Polski

Atak Izraela w Strefie Gazy. Nie żyje wolontariusz z Polski

W Strefie Gazy zginęło siedem osób związanych z organizacją pomocową World Central Kitchen. Według nieoficjalnych doniesień, ich ciała miały zostać przewiezione do szpitala Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Jak podaje Sky News, znaleziono przy nich zagraniczne paszporty. Ofiary mają pochodzić z Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii oraz Polski. Zginąć miała także jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim oraz palestyński kierowca.

Mahmoud Thabet, ratownik medyczny z Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca, członek zespołu, który przywiózł ciała ofiar do szpitala powiedział dziennikarzom, w jaki sposób doszło do ataku. Samochód pracowników WCK miał zostać trafiony przez izraelski nalot niedługo po przekroczeniu granicy z północną Gazą po dostarczeniu pomocy.

Izrael zaatakował konwój humanitarny? Jest reakcja USA

Po tym jak sprawa ataku na konwój humanitarny wyszła na jaw, armia izraelska wydała krótki komunikat, w którym poinformowano o „przeprowadzeniu dogłębnego śledztwa na najwyższych szczeblach, aby zrozumieć okoliczności tego tragicznego zdarzenia”. Dokładamy wszelkich starań, aby umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej i ściśle współpracujemy z World Central Kitchen w jej wysiłkach na rzecz dostarczania żywności i pomocy humanitarnej mieszkańcom Gazy – zapewniono.

Oświadczenie wystosowała również amerykańska administracja. Rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa przyznała, że USA są załamane i głęboko zaniepokojone atakiem na konwój humanitarny. „Pracownicy organizacji humanitarnych muszą być chronieni, ponieważ dostarczają rozpaczliwie potrzebną pomoc. Wzywamy Izrael, aby szybko zbadał, co się stało” – podkreśliła Adrienne Watson w komunikacie.

„Izraelski rząd musi zaprzestać masowego zabijania”

Głos w sprawie zabrał także szef organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Jose Andres potwierdził, że pracownicy tej instytucji zginęli w trakcie izraelskiego nalotu w północnej Strefie Gazy. „Członkowie naszego zespołu zginęli podczas niesienia pomocy humanitarnej. Cywile i wolontariusze nigdy nie powinni być celem operacji wojskowych. Jestem załamany i opłakuję ich rodziny i przyjaciół oraz całą naszą rodzinę WCK” – stwierdził. „Izraelski rząd musi zaprzestać masowego zabijania. Musi przestać ograniczać pomoc humanitarną, przestać zabijać cywilów i pracowników organizacji humanitarnych oraz przestać używać żywności jako broni” – podkreślił.

Czytaj też:
Rewolucja w Izraelu. Benjamin Netanjahu czasowo ustępuje. Ma ważny powód
Czytaj też:
Irański konsulat zrównany z ziemią. Nie żyje dowódca Gwardii Rewolucyjnej

Podobne artykuły