„Duda się odpalił, nie wytrzymał ciśnienia”? Były prezydent o „żarliwej debacie”

Andrzej Duda Źródło: Shutterstock / Piotr Front Podczas Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Sulejowie doszło do spięcia członków z Andrzejem Dudą. Nagranie było szeroko komentowane przez polityków PiS. Były prezydent podsumował wydarzenie. Andrzej Duda był gościem Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Sulejowie. W pewnym momencie przewodniczący warszawskiego klubu „Gazety Polskiej” Adam Borowski zadał byłemu prezydentowi trzy „trudne pytania”, podczas których padało słowo „łobuz”. Nagranie ze zdarzenia opublikowała WP. Pierwsze dotyczyło przejęcia TVP przez nową ekipę rządową, drugie powołania na szefa BBN Jacka Siewiery w kontekście jego słów o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku. Trzeci zarzut związany był z powołaniem Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości. Pytania wyraźnie zirytowały Dudę, który zarzucił uczestnikom spotkania brak aktywności w tych sprawach. W kontekście Kamińskiego i Wąsika nie zgodził się z tym jeden z mężczyzn. – Nie byliście. Niech pan nie kłamie, nie byliście – odparł były prezydent, po czym powtórzył to jeszcze kilka razy. Duda zarzucił też nieobecność posłom PiS. Były prezydent przekonywał również, że jego obecność pod TVP nic by nie dała. Duda odniósł się też do argumentu, że powinien dać rozkaz wojsku. – Weźcie sobie państwo konstytucję i ją poczytajcie – powiedziała była głowa państwa. Gospodarz spotkania Tomasz Sakiewicz zaapelował, aby „temperatura była taka, żeby Duda nie myślał, że jest traktowany jak Donald Tusk”. Zaznaczył jednak, że trzeba „wyjaśnić sobie parę rzeczy”. Film był komentowany w Prawie i Sprawiedliwości, ale reakcje były mieszane. Część osób trzymała stronę byłego prezydenta, a inni członków klubów „Gazety Polskiej”. Większy nacisk był jednak kładziony na bardzo emocjonalną reakcję Dudy. – Andrzej się odpalił, nie wytrzymał ciśnienia – komentowali politycy PiS. Były prezydent podsumowując Zjazd przypomniał, że „pierwszy raz był gościem w 2011 r. i znakomicie pamięta tamtą atmosferę”. „Tym razem debata też była żarliwa. Dziękuję Wam za szczerą i otwartą dyskusję, przesyconą duchem troski o dobro naszej Ojczyzny. Nawet najostrzejszy spór w tym gronie to zawsze konstruktywna rozmowa z ludźmi oddanymi sprawom Rzeczypospolitej. A wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia” – zakończył Duda. Tomasz Sakiewicz chłodzi emocje. „Żeby Duda nie myślał, że jest traktowany jak Donald Tusk”
Andrzej Duda o Zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Sulejowie. Były prezydent zabrał głos po kłótni