Duda na celowniku. Rosja wykorzystała słowa prezydenta

Andrzej Duda Źródło: PAP / Piotr Nowak Andrzej Duda zaskoczył swoimi słowami o relacjach Polski z Ukrainą. Wypowiedź prezydenta podchwyciła rosyjska propaganda. Andrzej Duda w rozmowie z Klubem Jagiellońskim, Otwartą Konserwą oraz Nowym Ładem wygłosił zaskakujące słowa o polskich sędziach. – Jeżeli to środowisko nie opamięta się, to trzeba będzie tych wszystkich ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego bez prawa do stanu spoczynku – powiedział prezydent. – Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: „Wie pan dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i bezczelnego warcholstwa? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. To straszne, ale w tych słowach jest prawda – dodawał. Nie była to jedyna wypowiedź Andrzeja Dudy, która wywołała falę komentarzy. Prezydent mówił również o wojnie w Ukrainie. Według głowy państwa „były kwestie, w których mogliśmy troszeczkę pokazać Kijowowi, że nie wolno nas omijać”. – Nie zrobiliśmy tego i to był błąd – przyznał polityk. Dopytywany o szczegóły, Andrzej Duda dodał, że zarówno Ukraińcy, jak i nasi sojusznicy po prostu uważają, że lotnisko w Rzeszowie i nasze autostrady należą im się, jakby to było ich. – Nie jest ich, jest nasze. W związku z czym, jak się komuś coś nie podoba, no to zamykamy i do widzenia. Robimy remont. Zamykamy lotnisko w Rzeszowie i dostarczajcie Ukrainie pomoc morzem, powietrzem, nie wiem, zrzucajcie na spadochronach. Kombinujcie, jeżeli uważacie, że nie jesteśmy wam potrzebni – grzmiał prezydent. Słowa polityka nie umknęły uwadze rosyjskiej propagandy. Prokremlowskie media ochoczo podchwyciły wypowiedź Andrzeja Dudy. Sprawą zainteresowali się również współpracownicy Władimira Putina. Szef rosyjskiej Rady Koordynacyjnej ds. Integracji Nowych Regionów Władimir Rogow ocenił, że „Polska chce zbić polityczny i finansowy kapitał poprzez szantażowanie NATO groźbą zamknięcia lotniska w Rzeszowie”. Polityk zaczął snuć wyssane z palca teorie, jakoby Andrzej Duda chciał iść śladami Donalda Trumpa i próbować wynegocjować dla Polski lepsze warunki, podobnie jak prezydent USA zrobił w przypadku umowy o wydobyciu metali ziem rzadkich.Andrzej Duda o relacjach Polski z Ukrainą
Duda na celowniku. Rosja wykorzystała słowa prezydenta