09 May, 2025

Kierowca nie żyje, pociągi stanęły. Dramat wydarzył się na przejeździe

Kierowca nie żyje, pociągi stanęły. Dramat wydarzył się na przejeździe

Kierowca nie żyje, pociągi stanęły. Dramat wydarzył się na przejeździe

Wypadek, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / fotoreporter_112 W poniedziałek na strzeżonym przejeździe kolejowym w Aleksandrowie Kujawskim doszło do tragicznego zdarzenia na przejeździe kolejowym. Nie żyje jedna osoba.

Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim asp. szt. Marta Białkowska-Błachowicz przekazała nowe informacje w sprawie.

Tragiczny wypadek w Aleksandrowie Kujawskim

Według ustaleń kujawsko-pomorskiej policji w poniedziałkowy poranek na strzeżonym przejeździe kolejowym w Aleksandrowie Kujawskim doszło do zderzenia osobowego mercedesa z pociągiem osobowym. W wyniku ogromnej siły uderzenia pojazd stanął w płomieniach, a kierowca zginął na miejscu.

Ruch pociągów został wstrzymany. Funkcjonariusze, którzy podjęli sprawę, zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Na ich podstawie określili świadków zdarzenia. Na nagraniu zarejestrowano dwa pojazdy – niebieskiego Dodge Grand Caravana oraz czerwone renault.

facebook

Policja prosi również, aby osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia, skontaktowały się z Komendą Powiatową Policji w Aleksandrowie Kujawskim. Podano numer telefonu: 47 7536 200.

Nowe ustalenia w sprawie zdarzenia

Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim asp. szt. Marta Białkowska-Błachowicz w rozmowie z naszym portalem przekazała nowe informacje na temat poniedziałkowego zdarzenia i kolejnych ustaleń funkcjonariuszy.

Do tej pory zabezpieczyliśmy monitoring, przesłuchaliśmy maszynistę i dróżniczkę, którzy zostali również zbadani alkomatem. Byli trzeźwi. W tej chwili trwają czynności pod nadzorem prokuratury. Kierowca z renault oraz dodge zgłosili się już na policję i będą niebawem przesłuchiwani – poinformowała.

Śledczy nie ustalili jeszcze, dlaczego kierowca mercedesa wjechał na tory kolejowe wprost pod nadjeżdżający pociąg. Możliwe, że kolejne zeznania świadków pomogą w rozwiązaniu tej sprawy.

Podobne artykuły