08 January, 2025

Zaskakujące słowa Aleksandra Łukaszenki przed wyborami. „Nie trzymam się kurczowo władzy”

Zaskakujące słowa Aleksandra Łukaszenki przed wyborami. „Nie trzymam się kurczowo władzy”

Zaskakujące słowa Aleksandra Łukaszenki przed wyborami. „Nie trzymam się kurczowo władzy”

Aleksandr Łukaszenka Źródło: president.gov.by Aleksandr Łukaszenka przekonywał, że „jego wielką zaletą jest to, że nie próbuje w jakiś sposób utrzymać władzy siłą”. Prezydent Białorusi odniósł się również do sprawy nielegalnej migracji.

W prawosławne Boże Narodzenie Aleksander Łukaszenka odwiedził kościół św. Mikołaja Cudotwórcy w Łohojsku. Prezydent Białorusi rozmawiał m.in. z parafianami. Łukaszenka stwierdził, że „rok 2025 nie będzie łatwy”. Wyraził jednak nadzieję, że uda się pokonać wszystkie trudności i wyzwania, tak jak to było np. w przypadku sankcji lub COVID-19.

– Chciałem ostrzec, że mamy wystarczająco dużo problemów również wewnątrz. Wyzwania pojawiają się cały czas. Można powiedzieć, że co miesiąc. Najnowszym, którego prawdopodobnie jeszcze nie zauważyliście, i dzięki Bogu – to moja praca, praca rządu, władz – jest przymusowa migracja ludzi uciekających przed wojną. Oni są inni – mówił białoruski przywódca.

Aleksandr Łukaszenka o ułatwianiu nielegalnej migracji. „Zawsze byłem szczery”

Łukaszenka odniósł się do zarzutów dotyczących ułatwiania nielegalnej migracji. – Zawsze byłem szczery. Nie będziemy nikogo chronić przed migrantami. Zwłaszcza tych, którzy nakładają na nas sankcje gospodarcze. Dlaczego mielibyśmy to robić? – powiedział prezydent Białorusi.

Łukaszenka wyraził również ubolewanie, że dzisiejsza młodzież nie ma takiego „podejścia do pracy” jak starsze pokolenie. – Dlatego w przyszłości czeka was poważny test. Musimy wyłonić normalnego prezydenta, normalny rząd, który wskaże drogę, którą będzie się rozwijał nasz kraj. Nie uciekniemy od tego – skomentował białoruski przywódca.

Wymowne słowa Łukaszenki. „Moją wielką zaletą jest to, że nie próbuję utrzymać władzy siłą”

– Nie chodzi mi o to, że jutro gdzieś ucieknę. Dopóki jest zdrowie, będę z wami. Na każdym stanowisku będę pracował nad tym, aby zachować to, co stworzyliśmy własnymi rękami. Nie trzymam się kurczowo władzy. Zrobię wszystko, aby po cichu, spokojnie przekazać tę władzę nowemu pokoleniu. Bo mam nadzieję, że będę żył pod nową władzą, i wy też – kontynuował Łukaszenka. Jak zaznaczył „jego wielką zaletą jest to, że nie próbuje w jakiś sposób utrzymać władzy siłą”.

– Przyszłość, a zwłaszcza następne pięć lat, to zmiana pokoleniowa. I ja, i wielu ze mną – nie jesteśmy wieczni. Musimy przygotować młodsze pokolenie, tak jak oni następne. To jest zawsze bolesny proces, ale obiecuję wam, że zrobimy to tak, że tego nie odczujecie – podsumował prezydent Białorusi.

Podobne artykuły