Wielka woda w Polsce. Wskazano zagrożone miejsca Fala kulminacyjna w Brzegu / Źródło: WPROST.pl Stany alarmowe przekroczone są na 31 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry i na jednej w dorzeczu Wisły, maksymalnie o 313 cm na stacji Brzeg Dolny na Odrze – podał w sobotę rano IMGW-PIB. Wskazano zagrożone miejsca. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy poinformował, że w sobotę rano obowiązywało 40 ostrzeżeń hydrologicznych zarówno III stopnia przed wezbraniami, jak i przed suszą hydrologiczną. Zagrożone wezbraniem z przekroczeniem stanów alarmowych są tereny w dorzeczu Odry od Brzegu, Wiązowa i Strzegomia, niemalże aż po Szczecin. Ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną instytut wydał głównie dla północnej i wschodniej części Polski.Powodzie w Polsce. Gdzie przekroczone są stany alarmowe? Na godz. 6:00 stan alarmowy został przekroczony na 31 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, maksymalnie o 313 cm na stacji Brzeg Dolny na Odrze i na jednej stacji hydrologicznej w dorzeczu Wisły, maksymalnie o 4 cm na stacji Pszczyna na rzece Pszczynka. Stan ostrzegawczy przekroczony zaś jest na 20 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry. „W Malczycach fala kulminować będzie w najbliższych godzinach i utrzymywać przez cały dzień 21.09 przy przekroczonym stanie alarmowym o około 2 metry (H=795-815cm). Absolutne maksimum z 1997 roku w Malczycach wynosi 892cm” – podał IMGW. twitterGdzie jest tendencja spadkowa? W piątek wieczorem IMGW prognozował tendencję spadkową lub stabilizację w zlewniach dopływów górnej i środkowej Odry, z odcinkami wahania „wywołanymi głównie pracą urządzeń wodnych”. Zgodnie z prognozą stany wody będą układały się na ogół w strefie wody wysokiej, odcinkami powyżej stanów umownych. Powolne wzrosty stanów wody prognozowane są na Baryczy i na Orli. W ujściowym odcinku Ślęzy, Bystrzycy, Widawy, Oławy, Kaczawy i Baryczy stany wody mogą wzrosnąć wskutek cofki od Odry. W czasie powodzi ewakuowano do tej pory 9113 osób – wynika z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazanych PAP. Najwięcej osób potrzebowało pomocy w województwie opolskim. Czytaj też:Potworna powódź i co dalej? „Interesy polityczne pewnej grupy stały się priorytetem w tej grze”Czytaj też:Ile będzie nas kosztowała powódź? Jest szansa, że mniej niż w 1997 roku