Śmiertelnie niebezpieczne wulkany znów aktywne? Zauważono „świecące jeziora lawy”

Wulkany o wysokości 3058 metrów nad poziomem morza (Nyamuragira) i 3470 m n.p.m. (Nyiragongo) od lat wzbudzają obawy, ale i ogromne zainteresowanie naukowców. Wszystko przez ich cykliczną aktywność. Pierwszy z nich wybuchał w 2012, 2016, 2017 i 2018 roku, z kolei drugi pozostaje aktywny od 2002 roku. Jak wynika z danych NASA Earth Observatory, ogromne jezioro lawy w wulkanie Nyiragongo od 2021 roku dzierży miano największego jeziora lawy na Ziemi. Naukowcy z NASA obawiają się, że ogromne pokłady lawy mogą przyczynić się do kataklizmu. Chociaż wspomniane wulkany są odrębnymi bytami, w 2021 roku wykryto pewną trudną do wytłumaczenia korelację pomiędzy aktywnością wulkanów. Naukowcy zauważyli, że od 1900 roku mogliśmy zaobserwować aż 60 erupcji wspomnianych wulkanów, co odpowiada za około 40% wszystkich erupcji wulkanów w Afryce. Połączone erupcje wielokrotnie powodowały spustoszenie w regionie. Warto wspomnieć chociażby o erupcji z 2011 roku, kiedy lawa wytrysnęła na wysokość aż 400 metrów, a pędzący po zboczach strumień lawy mógł osiągnąć prędkość nawet kilkudziesięciu kilometrów na godzinę, pochłaniając wszystko, co napotka na swojej drodze. Niestety, intensywne erupcje wulkanów niemalże zawsze niosą ze sobą ofiary śmiertelne. Jedną z najbardziej tragicznych erupcji w regionie była ta z 1977 roku, kiedy to strumie lawy osiągnąć prędkość 100 km/h, spowodował śmierć około 2 tys. osób i zniszczył znaczną część miasta. Z kolei erupcja ze stycznia 2002 roku pozbawiła dachu nad głową blisko 100 tys. osób, zabijając 250 mieszkańców. Naukowcy twierdzą, że wobec trudnego do przewidzenia żywiołu człowiek jest niemalże bezradny. Mimo ostrzegania lokalsów o możliwej erupcji wulkanu władze nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa wszystkim, co dobitnie pokazała ostatnia erupcja z 2021 roku, która spowodowała śmierć 31 osób, w tym kilku w wyniku wypadków samochodowych podczas prób ewakuacji mieszkańców z zagrożonego obszaru. Trwają spekulacje, kiedy najbardziej śmiercionośne wulkany w Afryce ponownie wybuchną. Nie jest wykluczone, że tym razem będziemy mieli do czynienia z jednoczesną erupcją dwóch opisanych wulkanów.Niebezpieczeństwo czai się pod ziemią
Ostrzeżenia nie wystarczą. Żywioł zbiera swoje żniwo