Stanowski grzmiał o nieprawidłowościach. Ministerstwo odpowiada ws. afery

Krzysztof Stanowski Źródło: Shutterstock / Piotr Front Krzysztof Stanowski skrytykował kontrole, które zostały wszczęte po ujawnianiu nieprawidłowości w kontekście dotacji z KPO. Dziennikarzowi odpowiedziało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W piątek w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się przykłady firm z branży gastronomiczno-hotelarskiej (HoReCa), które otrzymały dotacje z Krajowego Planu Odbudowy. Środki były przyznawane m.in. na firmowe jachty, sauny, ekspresy do kawy, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. W odpowiedzi wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko zapowiedział wszczęcie kontroli. Śledztwo wszczęła również prokuratura. Sprawa była szeroko komentowana, m.in. przez publicystów. „O jakich nieprawidłowościach i kontrolach mówimy? Jeśli przedsiębiorca mówi, że potrzebuje pieniądze na jacht, solarium, żaglówkę albo muzeum ziemniaka, a urzędnik mu to klepie, to od strony przedsiębiorcy żadna nieprawidłowość nie zaistniała. Przetestował, czy rządzą nami idioci i test wyszedł pozytywnie. Teraz tego przedsiębiorcę możecie cmoknąć w pompkę” – napisał Krzysztof Stanowski. Dziennikarzowi odpowiedziało w niedzielę Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. „Panie Redaktorze, właśnie po to PARP przeprowadza kontrole, żeby sprawdzić, czy operatorzy właściwie ocenili wnioski i zweryfikowali kryteria. Jeśli były popełnione błędy, operatorzy poniosą konsekwencje finansowe. Ale sprawdzane są również podpisane przez operatorów umowy z przedsiębiorcami. I jeżeli okaże się, że inwestycja nie ma żadnego uzasadnienia pod kątem celowości programu HoReCa, nastąpi aneksowanie umów lub ich rozwiązanie” – podkreślono na wstępie. „Zgodnie z zasadami wsparcia środków z KPO dla HoReCa przedsiębiorca ma obowiązek utrzymania trwałości inwestycji po jej zakończeniu. Oznacza to, że zakupione z pieniędzy KPO środki trwałe muszą być wykorzystywane dla celów działalności gospodarczej przedsiębiorcy. Jeżeli okaże się, że przedsiębiorca nie korzysta z zakupionego sprzętu zgodnie z umową, będzie musiał zwrócić środki” – kontynuował resort. „Jednocześnie trzeba pamiętać, że branża HoReCa w Covidzie ucierpiała najbardziej, ponad 60 proc. branży odnotowało spadek przychodów. Wówczas państwo (rządziła Zjednoczona Prawica) zobowiązało się do wsparcia firm, które ucierpiały w lockdownie. Program HoReCa w KPO wpisywał się w ten trend pomocy małym i średnim firmom. Do tej pory poszło na ten cel 110 mln zł” – podsumowało MFiPR. Afera KPO. Ostre słowa Krzysztofa Stanowskiego. „Test wyszedł pozytywnie, rządzą nami idioci”
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej o dotacjach z Krajowego Planu odbudowy