Afera CPK nabiera rozpędu. Są pierwsze dymisje

Rozbiórka domu na terenie CPK Źródło: WPROST.pl / Piotr Barejka Nowy wątek w sprawie afery wokół CPK. W związku z aferą w KOWR doszło już do pierwszych dymisji.

Nie milkną echa afery wokół sprzedaży za czasów rządów PiS działki kluczowej z punktu widzenia budowy CPK. W związku ze sprawą doszło już do pierwszych dymisji. Jak dowiedziało się Radio Zet, pełniący obowiązki dyrektorzy biura zarządzania kapitałem ludzkim oraz kontroli wewnętrznej, a także kierowniczka z oddziału terenowego w Warszawie zostali odwołani 30 października.

Afera CPK. Są pierwsze dymisje

Z kolei TVN24 dowiedziało się, że na liście zdymisjonowanych pracowników KOWR oprócz wspomnianych wyżej osób znajduje się także dyrektor oddziału terenowego w Olsztynie.

– Według mojej wiedzy część osób na średnich stanowiskach kierowniczych zostało zwolnionych, nastąpiły zmiany krajowe w kierownictwie na szczeblu dyrektorskim — potwierdził w rozmowie z TVN24 Adam Nowak, wiceminister rolnictwa. Dopytywany o szczegóły poinformował, że chodzi właśnie o te osoby, o których wspomniały media.

Na chwilę obecną nie wiadomo, czy szef KOWR może być spokojny o swoje stanowisko. – Afera CPK dotyczy głównie polityków PiS. Chcemy jednak, żeby Henryk Smolarz przedstawił pełen raport na temat tej afery i działań KOWR-u w tym zakresie – wyjaśnił Adam Nowak.

Afera CPK. Szef KOWR do dymisji?

Wcześniej w rozmowie z Radiem Zet głos w sprawie afery CPK zabrał minister rolnictwa. Stefan Krajewski podkreślił, że „jeżeli były w tej sprawie nieprawidłowości czy też niedopełnienie obowiązków przez pracowników Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, to będą wyciągane konsekwencje”.

Podkreślił, że wszystko zależy od ostatecznych wyników kontroli, która ma potrwać maksymalnie dwa tygodnie. – Nie ma świętych krów w żadnym miejscu. Ja naprawdę nie mam strachu przed tym, żeby podejmować najtrudniejsze decyzje i takie będę podejmował – zapewnił polityk pytany o to, czy jeśli powołana przez niego komisja stwierdzi nieprawidłowości, to zdymisjonuje Henryka Smolarza, szefa KOWR.

Afera CPK. Najważniejsze informacje

Afera wokół sprzedaży strategicznej działki pod budowę CPK sięga 2023 roku, kiedy to funkcję ministra rolnictwa sprawował Robert Telus z PiS. W tym czasie Piotr Wielgomas, wiceprezes firmy Dawtona, otrzymał pozwolenia na zakup blisko 160-hektarowej działki.

Za grunt, który aktualnie ma być wart nawet 400 mln złotych, zapłacił niespełna 23 mln złotych. Aby sprzedaż działki była możliwa, kierownictwo Wód Polskich zdecydowało się zmienić kwalifikację cieku wodnego, wbrew danym z rejestrów hydrologicznych.

Robert Telus odpierał zarzuty i przekonywał, że nie miał żadnej wiedzy o sprzedaży działki w Zabłotni. Z kolei Piotr Wielgomas w oświadczeniu zapewniał, że „wszystko działo się zgodnie z prawem a on sam został wplątany w walkę polityczną”.