22 January, 2025

Łukaszenka grozi „nową Białorusią”. Wspomniał o Polsce

Łukaszenka grozi „nową Białorusią”. Wspomniał o Polsce

Łukaszenka grozi „nową Białorusią”. Wspomniał o Polsce

Aleksander Łukaszenko Źródło: Shutterstock / Asatur Yesayants Aleksander Łukaszenka po raz kolejny zaskoczył swoimi wypowiedziami. Białoruski dyktator skierował oskarżenia wobec migrantów politycznych przebywających na Litwie i w Polsce, sugerując, że mogą oni rościć sobie prawa do terytorium tych państw.

Jak twierdzi Łukaszenka, „Amerykanie podrzucają pieniądze w Polsce i na Litwie na rzecz przebywającej tam emigracji politycznej”. Dodał również, że „nasi obywatele” mogą niebawem ogłosić, że Wilno oraz Białostocczyzna są częścią Białorusi i powołać własne państwo.

Nowa Białoruś na Litwie i w Polsce

Niecodzienna retoryka Łukaszenki nie jest nowością. Dyktator od lat wykorzystuje groźby i prowokacje, by budować napięcia w stosunkach z sąsiednimi krajami. Agencja BelTA zacytowała jego słowa: „Na Litwie jest problem. Nasi obywatele uciekli tam i powiedzieli, że Wilno jest terytorium Białorusi.

Niedługo w Białostocczyźnie też powiedzą, że to białoruskie obszary”. Łukaszenka insynuuje, że zarówno Litwa, jak i Polska nie wiedzą, jak radzić sobie z białoruską imigracją. „Są gotowi przejąć litewską część terytorium i stworzyć tam jakąś enklawę, nazwaną ‚Białoruś 2’” – dodaje.

Polityczne tło konfliktu

Łukaszenka nie po raz pierwszy zarzuca opozycji politycznej, że stanowi zagrożenie dla granic. W zeszłym tygodniu oskarżył Polskę o współpracę z białoruskimi migrantami w celu przygotowania „ataku na Białoruś”. Takie zarzuty są częścią strategii propagandowej reżimu, która ma na celu osłabienie wiarygodności demokratycznej opozycji oraz podsycenie antyzachodnich nastrojów wśród białoruskiego społeczeństwa.

Nie można zapominać, że to właśnie Litwa i Polska stały się kluczowymi punktami dla białoruskiej opozycji po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku. Na Litwie osiedliła się Swiatłana Cichanouska, liderka opozycji, natomiast w Polsce działa rada koordynacyjna ds. przekazania władzy na Białorusi.

Wybory 2025. Scenariusz kontrolowany

Najbliższe wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 26 stycznia 2025 roku. Oczekuje się, że będą one jedynie formalnością umacniającą władzę Łukaszenki. Wśród kandydatów znajdują się cztery osoby, wszystkie powiązane z reżimem.

W 2020 roku, po ogłoszeniu wyników dających Łukaszence 80,1% głosów, doszło do masowych protestów. Społeczność międzynarodowa uznała te wybory za sfałszowane. Organizacje takie jak OBWE jednoznacznie skrytykowały ich przebieg.

Propaganda jako narzędzie reżimu

Eksperci ds. polityki wschodniej zwracają uwagę na fakt, że groźby Łukaszenki są nie tylko formą nacisku, ale również próbą konsolidacji wewnętrznego poparcia. Według białoruskiego politologa Pawła Usowa, „Reżim Łukaszenki wykorzystuje narracje o zewnętrznym zagrożeniu, aby usprawiedliwić represje wobec opozycji i kontrolę nad społeczeństwem”.

Podobne artykuły