2025 będzie przełomowy dla Polski i świata? Oto najważniejsze wydarzenia

Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki Źródło: PAP / Darek Delmanowicz Rok 2024 z pewnością nie należał do spokojnych. Co przyniesie nam kolejnych 12 miesięcy? Przedstawiamy kalendarium najważniejszych wydarzeń. Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem w pierwszej połowie roku w polskiej polityce będą wybory prezydenckie. Na razie jeszcze nie została ogłoszona data głosowania, jednak zgodnie z konstytucyjnymi terminami do urn pójdziemy w maju. Na chwilę obecną wszystkie sondaże pokazują, że największe szanse na zwycięstwo ma Rafał Trzaskowski. Do rozstrzygnięcia głosowania potrzebna będzie jednak najprawdopodobniej druga tura, w której kandydat KO miałby się zmierzyć (wg sondaży) z popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim. Wynik wyborów prezydenckich może mieć ogromne konsekwencje dla polskiej polityki. Po majowym głosowaniu odbędzie się kongres Prawa i Sprawiedliwości podczas którego politycy zdecydują, kto pokieruje pracami partii przez najbliższe lata. Jarosław Kaczyński wbrew wcześniejszym pogłoskom zadeklarował, że ponownie będzie się ubiegał o przywództwo w PiS. Chociaż aktualnie na horyzoncie nie widać nikogo, kto mógłby zagrozić prezesowi PiS, nie jest wykluczone, że ewentualna porażka Karola Nawrockiego w wyborach może wywołać chęć rozliczeń i zmian na szczytach władzy w partii. Do wewnętrznych wyborów szykuje się również Koalicja Obywatelska. Tutaj sprawa wydaje się jednak przesądzona a przywództwo Donalda Tuska w ugrupowaniu nie jest w żaden sposób zagrożone. Także koalicjanci KO szykują się do podsumowań. Jak podała „Rzeczpospolita”, na grudzień zaplanowano kongres PSL, podczas którego członkowie ugrupowania wybiorą władze centralne. Mimo nienajlepszych wyników Ludowców w ostatnich sondażach, Władysław Kosiniak-Kamysz może być niemal pewny, że ponownie stanie na czele Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zdecydowanie bardziej skomplikowana jest sytuacja w Lewicy. Włodzimierz Czarzasty jasno zadeklarował, że nie będzie się starał o stanowisko wiceszefa partii. Nie wiadomo, czy po jesiennym kongresie formacja zdecyduje się na utrzymanie dwóch wiceprzewodniczących czy też struktura zostanie zmieniona i będzie tylko jeden szef. Na świecie także będzie gorąco. Styczeń to przede wszystkim oficjalne zaprzysiężenie Donalda Trumpa na drugą kadencję na stanowisku przywódcy Stanów Zjednoczonych. Prezydentura Republikanina budzi wiele emocji w kontekście zaangażowania USA w światowe konflikty. Słowa polityka i jego współpracowników z kampanii wyborczej rodzą poważne obawy, czy Stany Zjednoczone nadal będą tak mocno wspierać Ukrainę w walce z Rosją. Nie wiadomo również, jaką postawę Donald Trump przyjmie w kwestii walk Izraela z Palestyną. Z kolei Ameryka Południowa i Kanada obawiają się, że gospodarcze zapowiedzi prezydenta elekta dotyczące m.in. nałożenia 25 proc. cła na produkty z Meksyku i Kanady mogą wywołać wojnę handlową. W lutym przypadnie już trzecia rocznica wojny w Ukrainie. Na horyzoncie na razie nie widać żadnych szans na jej zakończenie – ani na froncie ani w drodze porozumień pokojowych. Podobnie przedstawia się sytuacja w kwestii wojny na Bliskim Wschodzie między Izraelem a Palestyną, która pochłania coraz więcej ofiar.Rozliczenia w PiS. Kaczyński straci przywództwo?
Koalicjanci Tuska wybiorą nowe władze
Trump prezydentem USA. Co to oznacza dla świata?